Towarzystwa nie czekają jednak na poprawę koniunktury, by przyciągnąć klientów. Rozszerzają ofertę o produkty, które z założenia powinny zarabiać nawet w trudnych warunkach lub w najgorszym razie chronić przed stratami.
– Planujemy uruchomienie funduszu obligacji korporacyjnych i absolutnej stopy zwrotu i rozszerzenie możliwości inwestycyjnych Funduszu Informatyki i Infrastruktury – mówi Grzegorz Dróżdż z Investors TFI.
Na przełomie roku dwa nowe fundusze typu total return oraz obligacji korporacyjnych uruchomi Allianz TFI. – Po wynikach naszych funduszy Allianz Platinium FIZ oraz Allianz Absolute Return widać, że strategia absolutnej stopy zwrotu sprawdza się podczas spadków. Pierwszy w ciągu dwóch lat zarobił 29,4 proc., w tym czasie stopa zwrotu z WIG była ujemna – mówi Anna Bąkała z Allianz TFI. Szacuje, że do drugiego z funduszy do końca roku uda się pozyskać dodatkowe 30 mln zł. W ciągu najbliższych miesięcy jej zdaniem najlepiej będzie się sprawdzał fundusz Allianz Aktywnej Alokacji, który w okresie sierpień–październik zarobił ponad 4,3 proc. Akcje mogą stanowić 0–80 proc. portfela, 20 proc. stanowią papiery dłużne.
Podobnym funduszem jest uruchomiony w kwietniu Idea Zmiennego Zaangażowania. W ciągu trzech miesięcy zakończonych w październiku zarobił 29 proc.
Ambitne plany ma również Ipopema TFI, które właśnie uruchamia fundusz parasolowy Ipopema SFIO. W jego skład wejdą na początku trzy subfundusze: Makro Alokacji, Obligacji oraz Agresywny. Pierwszy to subfundusz absolutnej stopy zwrotu. – Będzie inwestował w różne klasy aktywów (akcje, obligacje, waluty i inne). W celu zabezpieczenia osiągniętych stóp zwrotu będziemy wykorzystywać derywaty – zapowiada Beata Tylman z Ipopemy, która liczy na to, że w ciągu roku do całego „parasola" uda się pozyskać ok. 200 mln zł, z czego?najwięcej do Makro Alokacji.