Szalony rajd akcji GameStop. W co gra Ryczący Kotek?

Gorące dwa tygodnie memowych inwestorów to wiele hałasu o nic?

Publikacja: 17.06.2024 08:31

Szalony rajd akcji GameStop. W co gra Ryczący Kotek?

Foto: Michael Nagle/Bloomberg

Mimo wielkiej huśtawki kursu w sumie cena akcji GameStop z mieniła się w niewielkim stopniu. W piątek na koniec sesji kosztowały ponad 28 dolarów.

W ciągu każdej z minionych co najmniej dziesięciu sesji procentowe zmiany kursu akcji ulubionej przez memowych graczy spółki były dwucyfrowe.

Wprawdzie taka zmienność nie jest niczym niezwykłym w memowym środowisku tym razem uwagę zwróciły jej powody.

Czytaj więcej

Szaleństwa GameStopu ciąg dalszy

Co pokazał Ryczący Kotek?

W czwartek, kiedy miało się odbyć, przełożone ostatecznie na poniedziałek walne akcjonariuszy, cena akcji GameStop, sprzedawcy gier wideo, podskoczyła o 14 proc.

Keith Gill, inwestor znany w tym środowisku jako „Roaring Kitty” - Ryczący Kotek zamieścił zrzut ekranowy dowodzący iż nie ma już 120 tys. opcji kupna - wygasających w następnym tygodniu z ceną wykonania 20 dolarów - i zwiększył stan posiadania akcji GameStop. Miał ich już dziewięć milionów wobec pięciu milionów w miniony poniedziałek.

Po prezentacji Gilla ruch na rynku zwiększyli inni gracze podobnie jak on nie kryjący podziwu dla Ryana Cohena, prezesa GameStop.

W minionym tygodniu z rąk do rak przeszło około 570 milionów akcji, wprawdzie mniej niż w poprzednim , ale dwa razy tyle co średnio wtedy kiedy sytuacja na rynku wróciła do normy po pierwszym wybuchu gorączki na akcjach GameStop.

Czytaj więcej

Szokująca pozycja na akcjach GameStop. Notowania ostro w górę

Spółka znowu sprzedała akcje

Spółka ta w ostatnich dniach ponownie zdołała sprzedać swoje akcje i poprawić sytuację finansową o ponad dwa miliardy dolarów. W maju, w podobnych okolicznościach, pozyskała ponad trzy miliardy dolarów.

Kiedy w minionym tygodniu "Roaring Kitty" na żywo promował zawartość swojego portfela i deklarował zaufanie do prezesa Cohena śledziły to setki tysięcy osób.

Gill wypłynął na fali wyciskania inwestorów grających na krótko, która wstrząsnęła Wall Street w 2021 roku. Teraz, jak słychać, Ryczący Kitty traci swój autorytet. Firmy tradingowe, a nawet niektórzy dawni wyznawcy spoglądają na niego podejrzliwie. Czy Gill manipuluje rynkiem?

Czytaj więcej

Akcje GameStop, AMC czy Reddit. Polacy rzucili się na akcje memiczne

Czym jest manipulacja?

A rynek zastanawia się też czym jest manipulacja. E*Trade, firma maklerska należąca do banku Morgan Stanley z powodu obaw o manipulację zastanawia się, czy nie zakazać Gillowi handlu na swojej platformie, informowała niedawno gazeta „The Wall Street Journal”.

Craig Marcus z kancelarii prawnej Ropes&Gray, w rozmowie z agencją Bloomberg, zwraca uwagę, że manipulacja zwykle wiąże się z windowaniem kursu akcji określonej firmy i chęcią zarobienia na ruchach ceny, a jeśli zrzuty ekranowe pokazywane przez Keitha Gilla są prawdziwe z czymś takim nie mamy do czynienia.

Gospodarka światowa
Inflacja słabnie, ale nie na tyle, by banki centralne odetchnęły z ulgą
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka światowa
Wzrost cen słabnie, ale europejski przemysł ma zadyszkę
Gospodarka światowa
Inwestorzy nie przestraszyli się wyniku pierwszej tury wyborów
Gospodarka światowa
Jak rynki przyjęły sukces Le Pen w wyborach we Francji
Gospodarka światowa
Bułgaria. Kraj, który znów minął się ze strefą euro
Gospodarka światowa
Skrajna prawica zwyciężyła. Nie wiadomo jednak czy zdoła stworzyć rząd