Rynek byka traci moc, twierdzą stratedzy Citigroup. S&P500 zjedzie do 4 tys. punktów

Stratedzy nowojorskiego banku Citigroup podtrzymują swoja prognozę, że do końca 2023 roku ten kluczowy wskaźnik na Wall Street obsunie się do 4 tys. punktów.

Publikacja: 19.06.2023 07:36

Rynek byka traci moc, twierdzą stratedzy Citigroup. S&P500 zjedzie do 4 tys. punktów

Foto: Michael Nagle/Bloomberg

Z kolei w połowie 2024 roku docelowym poziomem ma być wartość 4,4 tys. pkt, a więc poniżej piątkowego zamknięcia (4410 pkt).

Indeks Levkovicza, mierzący nastroje inwestorów wciąż utrzymuje się na terytorium paniki.

Wprawdzie w ostatnich miesiącach rynek spłatał figla pesymistom Scott Chronert i jego zespół podtrzymują niedźwiedzie nastawienie.

W piątek wsparł ich Michael Hartnett z Bank of America zaprzeczając jakoby rysował się „całkiem nowy, lśniący rynek byka”. Jemu obecna sytuacja kojarzy się z rokiem 2000 i 2008.

Czytaj więcej

Gwiazda z Wall Street: Recesja zysków mocniej uderzy

Do prominentnych niedźwiedzi należą też Mike Wilson z banku Morgan Stanley i Marko Kolanovic z JP Morgan Chase, którzy w ubiegłym tygodniu wzmocnili swoje prognozy.

Wprawdzie w piątek S&P500 po raz pierwszy od siedmiu dni finiszował pod kreską , ale miniony tydzień okazał się dlań piątym z kolei z dodatnim bilansem.

Stratedzy z Wall Street znajdują się w przełomowym momencie, podkreśla Bloomberg, gdyż nie zrealizował się sygnowany przez większość z nich scenariusz przewidujący spadki w pierwszym półroczu 2023 roku. . Tymczasem S&P 500 zwyżkował o 15 proc., Nasdaq 100 zaś ma na swoim koncie prawie 40-proc. dorobek.

Gospodarka światowa
Administracja Bidena chce ograniczyć innym krajom rozwój technologii AI
Gospodarka światowa
Banki z Wall Street z wynikami lepszymi od prognoz
Gospodarka światowa
Ekonomiczny Nobel za badania nad dobrobytem
Gospodarka światowa
Nobel z ekonomii, czyli niedoceniane wektory zmian na lepsze
Gospodarka światowa
Trump trochę lepszy dla giełd niż Biden
Gospodarka światowa
Nagroda Nobla z ekonomii w 2024 r. przyznana. Laureatami badacze nierówności