Tydzień na rynkach: Wszystko w rękach Trumpa
Choć inwestorzy, często wbrew sondażowym wskazaniom, grali pod zwycięstwo Donalda Trumpa, to chyba skala wygranej była dla nich zaskoczeniem. Tym można tłumaczyć euforię, jaka zapanowała na rynkach po ogłoszeniu wyników. Obniżka stóp procentowych przez Fed była tylko skromnym dodatkiem do tej tendencji.
Komu sprzyjają fortuna i sondaże na ostatniej prostej kampanii?
Często można się spotkać w mediach ze stwierdzeniami, że różnice w poparciu sondażowym Donalda Trumpa i Kamali Harris są „zbyt małe, by przewidzieć wynik”. Owszem, nie wolno całkowicie ufać badaniom opinii. Można jednak z nich wyczytać ciekawe informacje.
Inwestorzy mocniej nagradzają spółki za wyniki lepsze od prognoz
Amerykański sezon wyników kwartalnych dopiero niedawno się zaczął, ale już można stwierdzić, że oczekiwania dotyczące zysków spółek z indeksu SP 500 były dosyć niskie. Jest więc spore pole do pozytywnych zaskoczeń, które mogą dawać paliwo do zwyżek na giełdach.
Indeksy giełdowe mocno rozgrzane w końcówce kampanii wyborczej
Choć na początku tygodnia przerwana została wzrostowa seria amerykańskich indeksów giełdowych, to hossa na Wall Street jak na razie wydaje się być niezagrożona. S&P 500 i Dow Jones Industrial jeszcze w zeszłym tygodniu ustanawiały nowe rekordy, a Nasdaq Composite był bliski szczytu osiągniętego w lipcu.