Nieustanne zawirowania burzą schematy. W obliczu wojny celnej niesamowite rotacje kapitału z amerykańskich akcji stały się stałym elementem rynków finansowych.
Długo wyczekiwany powrót do normalności
Indeks obligacji skarbowych wzrósł w tym roku o prawie 3 proc., a złoto oraz obligacje korporacyjne również zajmują czołowe miejsca w rankingu aktywów. Zmiana układu sił na rynku stanowi długo wyczekiwany powrót do normalności dla zwolenników strategii dywersyfikacyjnych.
Produkty skonstruowane z wielu aktywów bazujące na rozproszeniu ryzyka były promowane przez największe umysły branży inwestycyjnej, jednak od czasu kryzysu finansowego ich wyniki były przytłaczane przez nieprzerwany rajd amerykańskich akcji.
Błyszczą dawno zapomniane instrumenty
Obecnie indeks S&P 500 utknął w korekcie, kończąc kolejny nerwowy tydzień wzrostem o 0,5 proc. Tymczasem na nowo błyszczą dawno zapomniane instrumenty inwestycyjne, od lewarowanych portfeli ilościowych po produkty zabezpieczone opcjami.
Fundusz ETF o tickerze RPAR, który dywersyfikuje ekspozycję na klasy aktywów — w tym surowce i obligacje — wzrósł od początku roku o ponad 5 proc., czyli o ok. 9 punktów procentowych więcej niż S&P 500.