Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.01.2025 06:29 Publikacja: 24.04.2023 05:00
Francuski prezydent Emmanuel Macron podczas spotkania w Pekinie z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem starał się dystansować od polityki Stanów Zjednoczonych w kwestii obrony Tajwanu.
Foto: Fot. Thibault Camus / POOL / AFP
Niedawna wizyta francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona w Chinach była pod względem politycznym co najmniej niezręczna. W czasie gdy państwa NATO powinny pokazywać swoją jedność w obliczu zagrożenia ze strony niedemokratycznych reżimów, przywódca dużego europejskiego kraju pojechał do Pekinu robić interesy. Pół biedy, gdyby tylko na szukaniu okazji do interesów się skończyło. Macron przybył tam z przekazem, który odebrano jako appeasement wobec Chin. – Pytaniem, na które Europejczycy muszą znaleźć odpowiedź jest to, czy jest w naszym interesie, by podsycać kryzys wokół Tajwanu? Nie. Najgorszą rzeczą byłoby przyjęcie, że my Europejczycy musimy brać wskazówki w tej kwestii z amerykańskiej agendy i z chińskiej przesadnej reakcji – stwierdził Macron. Jego słowa powszechnie zinterpretowano jako uznanie, że Francję mało będzie obchodziła ewentualna chińska inwazja na Tajwan. Kontrowersyjna postawa Macrona jest zwykle tłumaczona dbaniem przez niego o rozwój relacji gospodarczych pomiędzy Francją i Chinami. Czy rzeczywiście jednak te relacje są aż tak silne, by narażać na szwank relacje z USA, innymi sojusznikami z NATO oraz z tymi państwami Azji Wschodniej, które są zaniepokojone polityką Chin?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Za rządów Joe Bidena wzrost PKB Stanów Zjednoczonych był podtrzymywany w dużym stopniu przez wydatki fiskalne. Wygląda na to, że w drugiej kadencji Donalda Trumpa prowadzenie takiej polityki będzie trudniejsze. Gospodarka potrzebuje innych rozwiązań.
Inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że indeksy raczej nie będą rosły tak szybko jak w zeszłym roku, ale nie widzą też podstaw do większej przeceny na giełdach.
Prezydent elekt Donald Trump w piątek uruchomił kryptowalutę, której wartość eksplodowała z dnia na dzień, zwiększając jego majątek, przynajmniej na papierze, o dziesiątki miliardów dolarów na chwilę przed zaprzysiężeniem.
Sondaże sugerują, że rządząca Partia Liberalna zostanie zmieciona w jesiennych wyborach, a nowym premierem zostanie przywódca konserwatystów Pierre Poilievre. Choć wskaźniki gospodarcze nie wydają się tragiczne, to jednak Kanadyjczycy narzekają na „kryzys”.
Łatwy w obsłudze, bezpieczny, uniwersalny. Taki powinien być dobry program księgowy i tym właśnie charakteryzuje się Mała Księgowość. Od wystawiania faktur, przez rozliczanie podatków i składek, po zarządzanie magazynem – wszystkie te zadania znacznie ułatwia nasz program.
W reakcji na rezygnację premiera Justina Trudeau, rosły akcje kanadyjskich spółek naftowych. Ten sektor ma naprawdę powód, by się cieszyć z nadchodzącej zmiany politycznej.
Gospodarka Chin rozwijała się w czwartym kwartale szybciej, niż oczekiwano. Osiągnięty został też 5-procentowy cel wzrostu gospodarczego na cały 2024 rok.
Za rządów Joe Bidena wzrost PKB Stanów Zjednoczonych był podtrzymywany w dużym stopniu przez wydatki fiskalne. Wygląda na to, że w drugiej kadencji Donalda Trumpa prowadzenie takiej polityki będzie trudniejsze. Gospodarka potrzebuje innych rozwiązań.
Inwestorzy zdają sobie sprawę z tego, że indeksy raczej nie będą rosły tak szybko jak w zeszłym roku, ale nie widzą też podstaw do większej przeceny na giełdach.
Sondaże sugerują, że rządząca Partia Liberalna zostanie zmieciona w jesiennych wyborach, a nowym premierem zostanie przywódca konserwatystów Pierre Poilievre. Choć wskaźniki gospodarcze nie wydają się tragiczne, to jednak Kanadyjczycy narzekają na „kryzys”.
W reakcji na rezygnację premiera Justina Trudeau, rosły akcje kanadyjskich spółek naftowych. Ten sektor ma naprawdę powód, by się cieszyć z nadchodzącej zmiany politycznej.
Indeks filadelfijskiego przemysłu zanotował w styczniu wzrost o 44,3 pkt z -10,9 pkt w grudniu, co było sprzeczne z oczekiwaniami rynku, który przewidywał spadek o 5,0 pkt. W grudniu indeks zanotował spadek o 16,4 punktu.
Gospodarka Chin rozwijała się w czwartym kwartale szybciej, niż oczekiwano. Osiągnięty został też 5-procentowy cel wzrostu gospodarczego na cały 2024 rok.
Zapału inwestorom w Warszawie wystarczyło na dwa dni. Po superśrodzie, superczwartku nie było. GPW po kilkunastu minutach po rozpoczęciu kwotowań opadła pod kreskę i tam została do końca dnia. A były zakusy na więcej.
Spółki od dekad dzielące się z akcjonariuszami zyskiem charakteryzują się mniejszą zmiennością w porównaniu z szerokim rynkiem i lepiej zachowywały się w czasie rynkowych perturbacji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas