Wróżby guru strategów na Wall Street. Ślepa uliczka

Marko Kolanovic z JPMorgan Chase obstawiał 5050 pkt na S&P 500 na koniec br., a John Stoltzius z Oppenheimer - 5330 pkt. Aktualnie indeks wynosi 3 783,22.

Publikacja: 29.12.2022 14:28

Wróżby guru strategów na Wall Street. Ślepa uliczka

Foto: AdobeStock

Marko Kolanovic i John Stoltzfus, dwaj najgłośniejsi stratedzy giełdowi na Wall Street, na początku 2022 roku byli przekonani o jednym: Rezerwa Federalna będzie działać powoli, bardzo wolno, planując podnieść stopy procentowe. Nieważne, że inflacja osiągnęła już najwyższy poziom od czterech dekad. Podwyżki stóp procentowych, powiedzieli, będą następować w krokach tak małych, że rynki finansowe ledwo je odczują.

I tak Kolanovic, współszef globalnych badań JPMorgan Chase, przewidział szeroki rajd. On i jego zespół przewidywali indeks S&P 500 na poziomie 5050 do końca 2022 roku. Stoltzfus, główny strateg inwestycyjny w Oppenheimer, był jeszcze odważniejszy: 5330. Zabrakło im ponad 1000 punktów.

Ci dwaj – znane osobistości w znanych firmach – są publicznymi twarzami tego, co można określić jako ślepą uliczkę Wall Street. Z nielicznymi wyjątkami najlepsi i najzdolniejsi na rynkach akcji i obligacji nie docenili tego, jak wybuch inflacji wywróci do góry nogami świat inwestorów w 2022 r. Nie przewidzieli reakcji Fed – podwyżki stóp następowały w gwałtownym, nie mierzonym tempie – i nie przewidzieli, w jaki sposób to z kolei wywoła najgorszą jednoczesną porażkę na akcjach i obligacjach od co najmniej lat 70.

Istnieje 865 aktywnie zarządzanych akcyjnych funduszy inwestycyjnych z siedzibą w Stanach Zjednoczonych z aktywami o wartości co najmniej 1 miliarda USD. W 2022 roku straciły one średnio 19 proc. Fundusze hedgingowe również zostały poszkodowane. Po stronie obligacji – 200 funduszy o podobnej wielkości – średni spadek wyniósł 12 proc.. Większość z nich wypadła gorzej niż indeksy, których używają jako punktów odniesienia do oceny ich wyników. Wśród nich wyróżniał się największy fundusz inwestycyjny Western Asset Management – Core Plus Bond Fund. Ken Leech, dyrektor ds. inwestycji firmy, był, podobnie jak Kolanovic i Stoltzfus, przekonany, że Fed się nie spieszy. Pod koniec 2021 roku przewidywał, że w 2022 roku może nawet nie być żadnych podwyżek stóp procentowych. Fundusz, o wartości 27 miliardów dolarów, stracił 18 proc.. Osiągnął wyniki poniżej 99 proc. porównywalnych funduszy.

Skala klęski w tym roku, szczerze mówiąc, była trudna do przewidzenia. Zarówno Leech, jak i Stoltzfus, poproszeni o komentarz, powoływali się na nieoczekiwane wstrząsy w światowej gospodarce, które odbiły się echem na rynkach. Było na przykład naleganie Chin na trzymanie się polityki Covid Zero przez większą część roku oraz rosyjska inwazja na Ukrainę. – To było naprawdę jak napad, tak to się stało – powiedział Stoltzfus w wywiadzie. – Miałeś Chiny, miałeś Rosję, a potem Fed robił to, co w końcu musiał zrobić.

– Jeśli byłeś bogaty i sławny do końca 2020 roku, byłeś sławny z powodu niskich stóp – mówi Andrew Beer, członek zarządzający w Dynamic Beta, którego fundusz giełdowy wzrósł w tym roku o 21 proc., częściowo dzięki zakładowi przeciwko obligacjom. – Twoja firma, twoja fortuna, twój sukces były powiązane z niskimi stopami.

To, jak twierdzi, utrudnia inwestorom, takim jak, powiedzmy, Cathie Wood, ewangelistka technologii, której fundusz ARK Innovation od ponad roku spada, przemyślenie swojego podejścia. Rosnące stopy procentowe i sposób, w jaki zmuszają inwestorów do dyskontowania przyszłych zysków przedsiębiorstw, są szczególnie szkodliwe dla akcji spółek technologicznych. – Kiedy widzisz, jak świat się zmienia – mówi Beer – musisz przyjąć inną postawę, ponieważ każdego dnia masz nadzieję i modlisz się, aby świat się nie zmieniał.

Wiele wskazuje na to, że powoli postępuje reedukacja Wall Street. Na początku grudnia, gdy zaczęły pojawiać się prognozy na następny rok, wśród strategów szybko powstał konsensus, jakiego nie widziano co najmniej od 1999 r.: S&P 500 odnotuje roczny spadek. Wśród tych, którzy obniżyli swoje oczekiwania, jest Drew Pettit. 33-letni strateg Citigroup mówi, że teraz wyraźnie dostrzega ryzyko związane z „dorastaniem w warunkach niskich stóp procentowych, akcje chcą iść na księżycowy świat”. On również był w obozie, przewidując, że S&P zakończy 2022 rok powyżej 5000 punktów. Teraz mówi o poziomie zaledwie 4000 do końca przyszłego roku. „Idąc dalej”, mówi, zyski „będą trochę trudniejsze do osiągnięcia”.

Kolanovic zaczął również być bardziej niedźwiedzi na rynku akcji. Jego zespół stawia na 4200 punków. A Stoltzfus na 4400. To nadal oznacza dwucyfrowy rajd, ale biorąc pod uwagę, gdzie był tego lata, oznacza to radykalną zmianę. W tamtych czasach Stoltzfus był równie śmiały i optymistyczny jak zawsze, przewidując, że rynek jest w stanie odrobić wszystkie roczne straty i wzbić się do swojego celu na poziomie 5330. Wymagałoby to 40-proc. wzrostu w nieco ponad sześć miesięcy.

Gospodarka światowa
Brytyjskie obligacje i funt pod dużą presją
Gospodarka światowa
Produkcja przemysłowa w Niemczech wzrosła w listopadzie bardziej niż oczekiwano
Gospodarka światowa
USA. Cła poprzez stan nadzwyczajny?
Gospodarka światowa
Zamówienia mocno tąpnęły w fabrykach
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Amerykańscy kongresmeni mocno zarabiają na akcjach
Gospodarka światowa
Chiny rozszerzają program handlu konsumenckiego, aby ożywić wzrost gospodarczy