Rynki zaczęły wierzyć w zakończenie wojny. Bankructwo Rosji na dalszym planie

Sprawa bankructwa kraju zeszła na dalszy plan, bo inwestorzy dostrzegli szansę na pokój. Rubel odrobił więc część strat, a Bank Rosji myśli o ponownym otwarciu giełdy.

Publikacja: 16.03.2022 21:00

Rynki zaczęły wierzyć w zakończenie wojny. Bankructwo Rosji na dalszym planie

Foto: Bloomberg

Rubel zyskiwał w środę po południu 6 proc. wobec dolara. Jego kurs po raz pierwszy od 3 marca znalazł się poniżej 100 rubli za 1 USD. Inwestorzy uznali bowiem, że jest szansa na rozejm w Ukrainie. Dobrze przyjęli wypowiedź rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa o tym, że są nadzieje na kompromis i słowa ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, że negocjacje z Rosją nabierają „realistycznego" charakteru. Optymizm związany z tymi pertraktacjami wyraźnie dał o sobie znać na rynkach europejskich. Niektóre indeksy giełdowe ze Starego Kontynentu (np. niemiecki DAX, francuski CAC 40 i włoski FTSE MIB) zyskiwały w środę po ponad 3 proc. Obawy przed bankructwem Rosji wyraźnie zeszły na dalszy plan.

Czytaj więcej

Rynki nabrały nadziei na pokój. Dały się ponieść fali optymizmu

Kwestia spłaty

Rosja miała w środę spłacić 117 mln USD odsetek od swoich obligacji. Wcześniej deklarowała, że to zrobi, ale prawdopodobnie zapłaci w rublach. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" jeszcze nie było wiadomo, w jakiej walucie zapłaci ona inwestorom. Agencja ratingowa Fitch ostrzegała jednak, że spłata odsetek w rublach będzie oznaczała bankructwo Rosji na tym długu, które będzie mogło zostać formalnie ogłoszone po zakończeniu 30-dniowego okresu karencji.

Analitycy Fitcha zwrócili uwagę na to, że rosyjskie Ministerstwo Finansów już 2 marca nie wywiązało się ze spłaty inwestorom zagranicznym odsetek od obligacji denominowanych w rublach. „To będzie oznaczało bankructwo, jeśli nie zostanie naprawione w ciągu 30 dni od daty, w której wypadała płatność" – piszą eksperci Fitcha.

– Nawet jeśli było powszechnie spodziewane, to bankructwo Rosji będzie miało skutki odczuwalne przez branżę finansową. Rosja miała przecież jeszcze niedawno ratingi klasy inwestycyjnej – wskazuje Mohit Kumar, strateg Jefferies.

Ile inwestorzy mogą stracić na obligacjach Rosji? Rosyjski dług denominowany w innych walutach jest wart 39,7 mld USD, z czego mniej więcej połowa jest w rękach cudzoziemców. Dane Banku Rozliczeń Międzynarodowych (BIS) wskazują, że najwięcej rosyjskich obligacji w swoich portfelach posiadały w zeszłym roku banki francuskie. Miały papiery warte 4,5 mld USD. Za nimi uplasowali się pożyczkodawcy amerykańscy (3,8 mld USD), austriaccy (3,2 mld USD) i włoscy (2,6 mld USD).

Agencja Bloomberga podaje nieco inne dane, obejmujące papiery denominowane w rublach. Wynika z nich, że największym wierzycielem Rosji jest firma zarządzająca aktywami BlackRock, która posiada rosyjski dług wart prawie 216 mld rubli (2,1 mld USD), na drugim miejscu znajduje się Allianz z papierami wartymi 214 mld rubli, a na trzecim Capital Group z 98 mld rubli. Część z tych danych oparta jest jednak na sprawozdaniach ze stycznia, a inwestorzy mogli od ich złożenia znacząco zmniejszyć swoje zaangażowanie na rynku rosyjskim.

– Naszym zdaniem Rosja będzie jeszcze długo izolowanym pustkowiem dla inwestorów. Zmiana reżimu, a także zniesienie sankcji są pewnie dla wielu inwestorów warunkami powrotu na ten rynek – prognozuje Mark Dowding, dyrektor inwestycyjny w firmie Blue Bay Asset Management.

Jak na razie „toksyczna" na międzynarodowych rynkach jest też rosyjska ropa. Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) szacuje, że wydobycie ropy w Rosji może spaść z kwietniu aż o 3 mln baryłek dziennie, do 8,6 mln baryłek dziennie. To skutek tego, że wielu traderów nie chce kupować rosyjskiego surowca nawet ze zniżką wynoszącą prawie 30 USD za baryłkę.

Ostrożne otwarcie?

Tymczasem Bank Rosji oraz moskiewska giełda Moex zastanawiają się, jak przywrócić handel akcjami, tak by nie doprowadzić do krachu – donosi dziennik „Wiedomosti".

Według nieoficjalnych informacji rozważana jest opcja wznowienia handlu w przyszły poniedziałek lub wtorek. Początkowo handel akcjami byłby bardzo ograniczony. Sesja byłaby mocno skrócona i prowadzona w formacie „aukcji". Decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.

Ostatnia sesja na moskiewskim rynku akcji odbyła się 25 lutego. RTS, dolarowy indeks tego parkietu, stracił od szczytu z października zeszłego roku aż 51 proc.

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp