Wnieszekonombank (WEB), państwowy rosyjski bank, który rozdziela rządowe antykryzysowe środki pomocowe, ograniczy zakres podmiotów uprawnionych do takiego wsparcia. Zgodnie z nowymi zasadami o specjalną pożyczkę będą mogły się ubiegać jedynie banki, które mają co najmniej 3,5 mld rubli (blisko 108 mln USD lub około 348 mln zł) kapitału. Oznacza to, że dostęp do państwowej pomocy otrzyma mniej niż sto instytucji.

Ponadto VEB będzie wymagał od beneficjentów programu, by otrzymane środki przeznaczali głównie na pożyczki dla spółek z branż o dużym znaczeniu dla rosyjskiej gospodarki. Banki będą musiały udzielać tych kredytów na przynajmniej rok, a ich oprocentowanie będzie mogło tylko o 3 pkt proc. przewyższyć stopę refinansową banku centralnego.

Nowe wytyczne dotyczące udzielania wsparcia powstały najprawdopodobniej z inicjatywy rosyjskiego rządu. Premier Władimir Putin zapowiadał wcześniej, że będzie się starał, by środki wydane na pomoc dla banków zostały przez nie wykorzystane do zwiększenia akcji kredytowej. Odpowiedział w ten sposób na skargi przedsiębiorców, według których banki ograniczają przyznawanie pożyczek. Putin jest prezesem rady nadzorczej WEB.

Na słabości forsowanej przez rząd polityki wobec banków zwrócili uwagę analitycy Renaissance Capital. W opublikowanym w zeszłym tygodniu raporcie wskazali, że jednym z największych zagrożeń stojących przed rosyjską gospodarką jest możliwy wzrost liczby niespłacanych kredytów. Ich odsetek może, według Renaissance Capital, zwiększyć się w tym roku z 3,6 proc. do 20 proc.

– Wznowienie i zwiększenie akcji kredytowej dla ludności i spółek jest niemożliwe bez odniesienia do kwestii dokapitalizowania banków oraz rozwiązania problemu złych długów – podkreślili autorzy tego raportu.