Niemieckie banki mocno zagrożone

U naszych sąsiadów prawdziwe problemy ze „złymi długami” mogą się dopiero pojawić. Przed ich eksplozją ostrzega nadzór

Publikacja: 27.05.2009 01:05

Niemieckie banki mocno zagrożone

Foto: Archiwum

Jak potwierdziła wczorajsza aktualizacja danych o PKB, Niemcy przeżywają kryzys głębszy niż pozostałe największe gospodarki. Jego przezwyciężenie może być dodatkowo utrudnione przez pogłębiające się kłopoty sektora finansowego. Jochen Sanio, prezes urzędu nadzoru finansowego BaFin, zasugerował, że jeśli banki nie skorzystają z rządowego programu zabezpieczeń dla toksycznych aktywów, te ostatnie mogą „wybuchnąć niczym granat”.

Źródłem niepokoju dla banków niemieckich są potężne portfele kredytów hipotecznych, których spłata może być w dużej części zagrożona przez recesję. W wywiadzie dla brytyjskiej gazety „Daily Telegraph” Sanio określił wartość „złych długów” zgromadzonych w bilansach banków na 200 mld euro. Jego zdaniem, aktywom tym grożą „brutalne” obniżki ratingów, które pociągnęłyby za sobą konieczność zwiększania rezerw. To zaś groziłoby stratami i zachwianiem płynności.

Obawy o niemiecki sektor finansowy, połączone ze wzrostem napięcia politycznego (północnokoreańskie próby jądrowe) sprawiły, że euro traciło wczoraj do dolara nawet 1 proc.

[srodtytul]Ratunkiem „złe banki”?[/srodtytul]

Rynki „zabiłyby” banki, które samodzielnie chciałyby uporać się z niespłaconymi kredytami – cytuje Sanio brytyjski dziennik. – Jesteśmy niemal pewni, że w ciągu miesiąca lub dwóch nasze banki odczują pełny wpływ recesji na swoje portfele – powiedział szef niemieckiego nadzoru. Dlatego, jego zdaniem, ważne jest, aby poszczególne instytucje przeniosły „toksyczne” aktywa do pozabilansowych, gwarantowanych przez państwo funduszy, określanych jako „złe banki”. Zwolennicy tego rozwiązania twierdzą, że wreszcie umożliwi ono bankom skoncentrowanie się na działalności podstawowej. Krytycy widzą w nim sposób ukrycia strat i rozłożenie odpowiedzialności.

[srodtytul]Recesji przewodzą firmy[/srodtytul]

Największy niepokój towarzyszy kredytom zaciągniętym przez tradycyjnie uzależniony od eksportu sektor przedsiębiorstw. Jak podał wczoraj urząd statystyczny, w pierwszym kwartale tego roku wydatki konsumpcyjne były u naszych sąsiadów o 0,5 proc. wyższe niż w czwartym poprzedniego, tymczasem eksport zmalał aż o 9,7 proc. Złą sytuację firm produkcyjnych, szczególnie dużych, widać w spadku inwestycji o 7,9 proc. Tak jak podawano wstępnie, cały produkt krajowy brutto obniżył się w ciągu trzech miesięcy o 3,8 proc. W skali roku spadł aż o 6,9 proc. W liczbach bezwzględnych oznacza to, że gospodarka powróciła do rozmiaru z końca 2005 r.

[srodtytul]Gorzej już nie będzie?[/srodtytul]

Ekonomiści zgadzają się, że wskaźniki nastrojów w gospodarce mogą, choć nie muszą, sugerować osiąganie przez nią dna. Indeks zaufania konsumentów sporządzany przez organizację GfK pokazał, że oczekiwania na czerwiec są takie same jak na poprzednie cztery miesiące. Nastroje biznesmenów poprawiały się przez ostatnie dwa miesiące, a inwestorów – przez siedem. Zdaniem GfK, „w tym roku konsumpcja powinna nadal do pewnego stopnia niwelować głębokie spowolnienie w eksporcie i inwestycjach”.

[ramka][b]Ile odpiszą?[/b]

[li]200 mld euro[/li]

„Złe długi” o takiej wartości znajdują się, według szefa nadzoru, w bilansach niemieckich banków.

[li]816 mld euro[/li]

Jak podawała w kwietniu prasa, na tyle BaFin szacował wszystkie „toksyczne aktywa” banków w Niemczech.

[li]900 mld euro[/li] Tyle wyniosą, zgodnie z kwietniową prognozą MFW, całkowite odpisy od aktywów w bankach europejskich od początku kryzysu finansowego. [/ramka]

Gospodarka światowa
Japońska inflacja trzeci rok z rzędu powyżej celu Banku Japonii
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny zaskakuje podwyżką stóp procentowych
Gospodarka światowa
EBC obciął stopy procentowe. Po raz siódmy
Gospodarka światowa
Trump ostro krytykuje szefa Fedu. Chce cięcia stóp
Gospodarka światowa
PKB Chin wzrósł mocniej od prognoz - o 5,4 procent.
Gospodarka światowa
Kłopoty gospodarki amerykańskiej to kłopoty całego świata