Toyota: straty będą mniejsze

Zmniejszenie szacunków strat przez Toyotę oraz niespodziewany kwartalny zysk niemieckiego BMW potwierdzają, że światowa motoryzacja najgorszy moment kryzysu prawdopodobnie ma za sobą.

Publikacja: 05.08.2009 08:13

Toyota: straty będą mniejsze

Foto: AFP

Wprawdzie ostatni kwartał Toyota Motor, największy producent samochodów na świecie, znów zakończyła mocno pod kreską – strata netto wyniosła 77,8 mld jenów, czyli 819 mln USD – ale jednak mniej, niż spodziewali się analitycy. Koncern znacznie zredukował też szacunki strat na cały rok finansowy, który kończy się w marcu 2010 r. Mają one wynieść 4,7 mld USD, o 18 proc. mniej, niż przewidywano do tej pory.Między kwietniem a czerwcem straty Toyoty udało się ograniczyć dzięki cięciu kosztów i zmniejszeniu zapasów.

Wciąż jednak bolączką firmy był niski popyt na auta w USA oraz silny jen, który zmniejszył wartość wpływów z zagranicy. W ciągu kwartału Toyota sprzedała na świecie 1,4 miliona samochodów, aż o 56 proc. mniej niż rok temu. Sprzedaż w Ameryce Północnej zmalała o 47 proc., do 387 tysięcy sztuk.

Perspektywy dla Toyoty i pozostałych producentów są jednak lepsze niż wydawało się jeszcze niedawno. Rynek motoryzacyjny znacznie ożywiły programy dopłat przy zakupie samochodów o niskiej emisji spalin, wprowadzone w Japonii, niektórych krajach europejskich, a niedawno także w USA. W tych ostatnich program nazywany potocznie „kasa za graty” został uruchomiony w zeszłym miesiącu i sprawił, że wielkość sprzedaży aut od razu podskoczyła do najwyższego od września ub. r. rocznego poziomu 11,2 mln pojazdów.

Problem tylko w tym, że pula pieniędzy na dopłaty w USA już się wyczerpała i nie wiadomo, czy władze ją zwiększą. Ma zdecydować o tym Senat.

Lepsze od przewidywać wyniki notują jednak nie tylko producenci aut paliwooszczędnych, na które zorientowane są rządowe subsydia. BMW, największy producent samochodów wyższej klasy, niespodziewanie miał w II kwartale 119 mln euro zysku netto, podczas gdy analitycy spodziewali się podobnego rzędu straty.

Koncern z Bawarii spodziewa się mocnego rozchwiania rynku aut w najbliższym czasie i dlatego nie chciał wczoraj prognozować swoich wyników finansowych na II półrocze.Wciąż przewiduje spadek sprzedaży pojazdów w całym roku, przy czym liczy, że najbliższe miesiące przyniosą w końcu zahamowanie trendu spadkowego, obserwowanego w ciągu I półrocza.

Gospodarka światowa
Japońska inflacja trzeci rok z rzędu powyżej celu Banku Japonii
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny zaskakuje podwyżką stóp procentowych
Gospodarka światowa
EBC obciął stopy procentowe. Po raz siódmy
Gospodarka światowa
Trump ostro krytykuje szefa Fedu. Chce cięcia stóp
Gospodarka światowa
PKB Chin wzrósł mocniej od prognoz - o 5,4 procent.
Gospodarka światowa
Kłopoty gospodarki amerykańskiej to kłopoty całego świata