Rząd w Madrycie poinformował, że emerytury nie będą już rosły razem z ratą inflacyjną. Dzięki temu w ciągu najbliższych 10 lat budżet oszczędzi 33 mld euro. Od 2014 roku emerytury będą rosły od 0,24 proc rocznie - co jest dużo poniżej inflacji, która teraz jest na poziomie 2 proc. Wzrost emerytur będzie także powiązany z aktualną liczbą emerytów oraz sytuacją finansową budżetu państwa. Rząd zamierza także obniżyć podstawę naliczania emerytur.

Z obliczeń rządu wynika, że po wprowadzeniu tych zmian budżet już w przyszłym roku oszczędzi 800 mln euro. Nie zmieni się natomiast wiek emerytalny - Hiszpanie nadal będą na emeryturę przechodzić w wieku 65 lat, a rząd wycofał się z propozycji 67 lat.

Reforma emerytalna ma pozwolić Hiszpanii na redukcję deficytu budżetowego, który jest obecnie na poziomie 6,5 proc PKB. W przyszłym roku ma być na poziomie 5,8 proc, w 2015 roku - 4,2 proc., a w 2016 już na poziomie 2,8 proc.

Obecnie w Hiszpanii jest 9 mln emerytów, a średnia emerytura wynosi 844 euro.