W sumie w II kwartale w Europie odnotowano 41 debiutów (wobec 69 w II kwartale 2018 r.), przy czym wartość aż pięciu z nich przekroczyła próg 1 mld euro . Najbardziej aktywnym rynkiem w Europie pozostała giełda w Londynie (z wartością przeprowadzonych ofert na poziomie 4,5 mld euro), za którą uplasowała się włoska Borsa Italiana oraz szwajcarska SIX Swiss Exchange – wynika z najnowszego raportu PwC.
Tomasz Konieczny, partner w PwC komentuje, że na europejskim rynku IPO widoczne są symptomy ożywienia po bardzo słabym pierwszym kwartale.
- Wiele spośród przeprowadzonych IPO dotyczyło spółek z zaangażowaniem funduszy private equity, co spotkało się z dużym zainteresowaniem inwestorów – przykładami mogą tutaj być oferty Network International, Watches of Switzerland, czy też Trainline – mówi. Przypomina też, że 21 lipca 2019 r. w całej Unii Europejskiej wchodzą w życie nowe regulacje dotyczące prospektów emisyjnych. Zmienione przepisy nie wprowadzają rewolucyjnych zmian w kontekście przygotowania dokumentów ofertowych, niemniej jednak w pierwszym okresie obowiązywania zastosowanie i interpretacja nowych zasad może być dodatkowym wyzwaniem dla emitentów, ich doradców oraz regulatorów.
Jak w II kwartale wypadła Polska? Niestety kiepsko. Na giełdzie w Warszawie odnotowano zaledwie 6 IPO wobec 10, które miały miejsce w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przy czym jedynym debiutem na rynku głównym była oferta przeprowadzona przez BoomBit – producenta i wydawcę gier na mobilne systemy operacyjne. W ramach IPO spółka pozyskała 35,2 mln zł i przerwała serię dwóch kwartałów z rzędu bez debiutu na głównym parkiecie. Z kolei alternatywny rynek NewConnect w minionym kwartale odnotował 5 debiutów, spośród których największą wartość osiągnęła oferta twórcy gier Moonlit.
PwC podkreśla, że warszawski parkiet zmierza w stronę kolejnych smutnych rekordów.