Od brexitowego referendum z czerwca 2016 r. banki przeniosły z Londynu do konkurencyjnych ośrodków, takich jak Frankfurt czy Paryż, jedynie tysiąc etatów – wynika z raportu firmy EY. Dane te mocno kontrastują z prognozami mówiącymi, że brexit spowoduje exodus miejsc pracy z londyńskiego City sięgający dziesiątków tysięcy etatów.

– Firmy z branży usług finansowych zrobiły przygotowania, ale jak dotąd przeniosły mniej personelu i aktywów na kontynent, niż się spodziewano – twierdzi Omar Ali, szef działu usług finansowych w brytyjskim oddziale EY.

Bank Goldman Sachs otworzył nawet niedawno nowy biurowiec w Londynie. Wiele instytucji finansowych wstrzymuje się jednak z decyzją o przenosinach etatów do innych centrów finansowych, deklarując, że mogą się zdecydować na taką przeprowadzkę po brexicie. EY spodziewa się więc, że w średnim terminie przenosiny obejmą 7 tys. miejsc pracy.

Analitycy tej spółki nie zmienili prognozy sprzed kilku miesięcy mówiącej, że w związku z brexitem mogą zostać przeniesione na kontynent aktywa warte 1 bln funtów. Nie podali oni jednak żadnych danych na temat tego, jaką część z tych aktywów już przeniesiono.

W kwestii brexitu nadal panuje bardzo duża niepewność. Brytyjski rząd cały czas podkreśla, że jest zdeterminowany, by doprowadzić do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej 31 października. Jedną ze spraw utrudniających porozumienie Londynu z Brukselą jest kwestia tzw. bezpiecznika irlandzkiego (rozwiązania pozwalającego utrzymać otwartą granicę między Irlandią Płn. a Republiką Irlandii, przewidującego, że Irlandia Płn. będzie traktowana jako część unijnego wspólnego rynku). Brytyjski parlament trzykrotnie odrzucił już bezpiecznik irlandzki. Władze Francji i Finlandii wspólnie wezwały rząd Borisa Johnsona, by do końca września przedstawił plany alternatywne wobec bezpiecznika. Rzecznik rządu brytyjskiego odrzucił to ultimatum, ale poinformował, że Wielka Brytania przedstawiła w Brukseli niewiążące dokumenty z poufnymi propozycjami dotyczącymi granicy z Irlandią. Na ich podstawie mają zostać sformułowane oficjalne oferty skierowane do Unii Europejskiej.