Chiny: Ostra przecena w Szanghaju

Indeks Shanghai Composite tracił podczas poniedziałkowej sesji prawie 9 proc., a zakończył dzień 7,7 proc. na minusie. Indeks Shenzen Composite spadał w ciągu dnia o 8,4 proc.

Publikacja: 04.02.2020 05:00

Chiny: Ostra przecena w Szanghaju

Foto: Bloomberg

Była to pierwsza sesja po Nowym Roku Księżycowym. Inwestorzy reagowali więc na rozprzestrzenianie się epidemii koronawirusa w Chinach. O wiele spokojniej przebiegała sesja w Hongkongu. Indeks Hang Seng wzrósł w ciągu niej o 0,17 proc. Na innych rynkach azjatyckich dominowały spadki. Japoński indeks Nikkei 225 stracił 1 proc., tajwański Taiex spadł o 1,2 proc., a indyjski Sensex zniżkował o 2 proc. W Europie część indeksów lekko traciła po południu, a część umiarkowanie zyskiwała.

– O ile głębokość przeceny na chińskim rynku zdominowała wiadomości w poniedziałek, o tyle dosyć płaski handel w Hongkongu potwierdza naszą tezę, że przebieg sesji w Chinach reprezentuje „doganianie" przez chiński rynek innych rynków. Naszym zdaniem skala wyprzedaży wydaje się być mniejsza od „niedźwiedzich scenariuszów" sprzed otwarcia rynku – twierdzi Mark Haefele, dyrektor inwestycyjny w UBS Global Wealth Management.

Do silnej przeceny na chińskich giełdach doszło, mimo że Ludowy Bank Chin ogłosił w niedzielę wpompowanie 1,2 bln juanów (173 mld USD) płynności na rynki. Chiński bank centralny niespodziewanie obciął również swoją siedmiodniową stopę dla transakcji odwróconego repo (zakupu aktywów od banków w trakcie aukcji ze zobowiązaniem do ich odsprzedaży) o 10 pkt baz., do 2,4 proc., i czternastodniową stopę tenor z 2,65 proc. do 2,55 proc.

– To raczej okaże się niewystarczające, by zapobiec silnemu spowolnieniu ożywienia w I kw. i władze będą musiały zrobić więcej, ale na razie to pokazuje, że rynki nie będą pozostawione same sobie – ocenia Konrad Białas, ekonomista TMS Brokers.

– Ludowy Bank Chin obniżył stopy, którymi obciąża banki za krótkoterminową płynność. Biorąc pod uwagę zwiększające się skutki epidemii koronawirusa, spodziewamy się dalszych cięć w nadchodzących miesiącach. To drugie cięcie tych stóp w tym cyklu luzowania. Do pierwszego, wynoszącego 5 pkt baz., doszło w poprzednim kwartale – przypomina Julian Evans-Pritchard, ekspert Capital Economics.

„Bank centralny może wtłoczyć w tym tygodniu jeszcze więcej płynności na rynki, by uspokoić nerwy inwestorów" – uważają analitycy singapurskiej firmy DBS Securities.

Foto: GG Parkiet

Skutki epidemii koronawirusa dla chińskiej gospodarki będą bardzo poważne w I kwartale. „Wielu pracowników nie wróci do pracy przed 9 lutego, więc przestoje w produkcji będą większe, niż się spodziewano. Nadchodzące dane gospodarcze będą nadal skłaniały władze do podejmowania kolejnych działań mających złagodzić negatywne skutki epidemii koronawirusa na gospodarkę" – piszą analitycy Citigroup. Ich zdaniem dotychczasowe działania władz nie złagodzą hamowania gospodarki w I kwartale. Ekonomiści Goldman Sachs przewidują zaś, że wzrost PKB Chin zwolni z 6,1 proc. w 2019 r. do 5,5 proc. w 2020 r. HK

Gospodarka światowa
Duża poprawa nastrojów w unijnym przemyśle. Nieoczekiwany efekt Donalda Trumpa?
Gospodarka światowa
Bank Japonii podniósł główną stopę do 0,5 proc.
Gospodarka światowa
Walka z emisjami CO2 nie jest już modna
Gospodarka światowa
Trump w Davos: Ceny ropy i stopy procentowe muszą spaść
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny znów obciął stopy
Gospodarka światowa
USA nie odetną się od Europy