Zagrożone kapitały

Europejskie banki zaskakują mocnym kwartałem na rynkach. Ale kryzys się nie skończył.

Publikacja: 07.08.2020 15:31

Zagrożone kapitały

Foto: AFP

Znaki zapytania wciąż pozostają przy ocenie czołowych europejskich banków, wkraczających w drugą połowę roku pod znakiem pandemii koronawirusa. Ogólnie rzecz biorąc, pożyczkodawcy zakończyli ostatni sezon zysków, w dużej mierze przewyższając oczekiwania dotyczące kwartału. Zyski były wspierane niższymi kosztami, ale także wyższymi wolumenami obrotu akcjami i ogólnym odbiciem na światowych rynkach. Ale przed nimi trudne wyzwania.

- Perspektywy nadal wyglądają na stosunkowo trudne - powiedział CNBC Hugh Gimber, globalny strateg rynkowy w JPMorgan Asset Management. - Zarobki były lepsze niż oczekiwano, ale nadal dość słabe.

Rezerwy pozostają największym źródłem niepewności - powiedział CNBC Francesco Castelli, szef działu instrumentów o stałym dochodzie w Banor Capital, wskazując na niespójność wśród europejskich banków. - W niektórych bankach ten wskaźnik (rezerw na straty kredytowe) wzrósł nawet pięciokrotnie, podczas gdy inne instytucje pozostały znacznie mniej konserwatywne - dodał.

Rezerwy te, faktycznie odkładane na gotówkę na potencjalne straty kredytowe związane z koronawirusem, były charakterystyczne dla ostatnich dwóch kwartałów. BNP Paribas odłożył w drugim kwartale na rezerwy 329 milionów euro. Do końca czerwca Deutsche Bank przeznaczył na nie 761 mln euro. Tymczasem UniCredit zarejestrował w tym samym okresie 937 mln euro.

- Amerykańskie banki radziły sobie znacznie lepiej w bankowości inwestycyjnej i handlu, wyraźnie przewyższając swoich mniejszych europejskich konkurentów i dalej umacniając swoją pozycję lidera - powiedział Castelli sugerując, że ta „nadwyżka wyników" zwiększy presję na europejskich pożyczkodawców, wśród których można oczekiwać większej restrukturyzacji. Indeks banków amerykańskich Dow Jones wzrósł w ciągu ostatniego miesiąca o 2 proc. Dla porównania, indeks banków Europe Stoxx 600 spadł w tym samym okresie.

Wreszcie, trudno jest przewidzieć, jak długo będzie trwał kryzys zdrowotny i następujący po nim szok gospodarczy. Chociaż banki zdołały zaskoczyć w drugim kwartale, być może są na drodze do większych kłopotów. - Prognozy są bardzo mocno powiązane z kryzysem (zdrowotnym) - powiedział Gimber. Wspominał o tym wcześniej przewodniczący rady nadzorczej Europejskiego Banku Centralnego, Andrea Enria, który powiedział CNBC, że europejscy pożyczkodawcy mogą wkrótce stanąć w obliczu trudności, jeśli obecny kryzys pogłębi się i obniży ich wskaźniki kapitałowe. Nadzorca przeprowadził testy warunków skrajnych dla 86 banków w strefie euro i stwierdził, że są w stanie poradzić sobie z obecnym kryzysem, ale jeśli będzie się on utrzymywał, może dojść do „istotnej" utraty kapitału. Niemniej jednak niektórzy specjaliści są przekonani, że zwiększony kapitał w bilansach pomoże im przetrwać burzę. - Chociaż straty z pewnością będą znaczne, europejskie banki zaczynają z bardzo silną pozycją kapitałową - powiedział Castelli, dodając, że średni współczynnik kapitału podstawowego Tier 1  jest ponad dwukrotnie wyższy niż w kryzysie finansowym 2008 roku. To, jego zdaniem, w połączeniu z ogólnoeuropejskim planem masowych bodźców fiskalnych, powinno wspierać pożyczkodawców w perspektywie średnioterminowej.

Gospodarka światowa
Japońska inflacja trzeci rok z rzędu powyżej celu Banku Japonii
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny zaskakuje podwyżką stóp procentowych
Gospodarka światowa
EBC obciął stopy procentowe. Po raz siódmy
Gospodarka światowa
Trump ostro krytykuje szefa Fedu. Chce cięcia stóp
Gospodarka światowa
PKB Chin wzrósł mocniej od prognoz - o 5,4 procent.
Gospodarka światowa
Kłopoty gospodarki amerykańskiej to kłopoty całego świata