Druga fala omija przemysł

W listopadzie gospodarka strefy euro ponownie znalazła się w recesji. To efekt ograniczeń aktywności ekonomicznej wprowadzonych w celu stłumienia drugiej fali epidemii COVID-19. Ich konsekwencje widać szczególnie w sektorze usługowym.

Publikacja: 23.11.2020 11:32

Druga fala omija przemysł

Foto: AFP

Taki obraz wyłania się ze wstępnych odczytów PMI, wskaźników mierzących koniunkturę na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw.

Jak podała w poniedziałek firma IHS Markit, zbiorczy PMI, obejmujący sektory przemysłowy i usługowy, spadł w listopadzie w strefie euro do 45,1 pkt z 50 pkt w październiku. To wynik najgorszy od maja, ale bliski oczekiwań ekonomistów.

Każdy odczyt PMI poniżej 50 pkt. oznacza, że więcej przedsiębiorstw dostrzega pogorszenie swojej sytuacji w porównaniu do poprzedniego miesiąca niż jej poprawę. Dystans od tej granicy można interpretować jako miarę tempa spadku aktywności w gospodarce w ujęciu miesiąc do miesiąca. W tym świetle w listopadzie gospodarka strefy euro kurczy się najszybciej od maja, gdy trwała walka z pierwszą falą pandemii COVID-19.

Przyczyną tego stanu rzeczy jest wyraźne pogorszenie koniunktury w sektorze usługowym. Główna składowa usługowego PMI (pełny wskaźnik zostanie opublikowany na początku grudnia), wyrażająca zmianę poziomu bieżącej aktywności firm, spadła w listopadzie do najniższego od maja poziomu 41,3 pkt z 46,9 pkt w październiku.

Główna składowa przemysłowego PMI, wyrażająca zmianę produkcji w porównaniu do poprzedniego miesiąca, również spadła, ale utrzymała się wyraźnie powyżej granicy 50 pkt. Wyniosła 55,5 pkt, w porównaniu do 58,4 pkt w październiku. Cały przemysłowy PMI, który wyraża również m.in. zmiany portfela zamówień oraz zatrudnienia w firmach, znalazł się na poziomie 53,6 pkt, po 54,8 pkt w październiku.

Napędem europejskiego przemysłu pozostają Niemcy, gdzie PMI w tym sektorze spadł w listopadzie tylko minimalnie, do 57,9 pkt z 58,2 pkt w październiku. Dla porównania, we Francji przemysłowy PMI zniżkował do 49,1 pkt z 51,3 pkt miesiąc wcześniej.

W ocenie ekonomistów z firm analitycznych Capital Economics i Pantheon Macroeconomics, listopadowe odczyty PMI pozwalają obecnie oczekiwać spadku PKB strefy euro w IV kwartale o około 3 proc. w porównaniu do III kwartału. To oznaczałoby, że negatywny wpływ drugiej fali COVID-19 na europejską gospodarkę byłby dużo łagodniejszy niż pierwszej fali. W II kwartale PKB strefy euro zmalał bowiem o niemal 12 proc. wobec I kwartału. Z drugiej strony, nawet 3 proc. kwartalny spadek PKB byłby – patrząc w szerszym kontekście – poważnym wstrząsem. Przed pandemią aktywność w gospodarce strefy euro malała tak ostro w apogeum globalnego kryzysu finansowego z lat 2008-2009.

IHS Markit oblicza też wskaźnik PMI w Polsce, ale jedynie przemysłowy. Listopadowy odczyt ukaże się na początku grudnia.

Gospodarka światowa
Załamanie liry i giełdy tureckiej po aresztowaniu przywódcy opozycji
Gospodarka światowa
Putin pozwolił spieniężyć część uwięzionych akcji
Gospodarka światowa
Niemcy: poluzowanie hamulca da szansę na powrót gospodarki do wzrostu
Gospodarka światowa
W Europie Środkowo-Wschodniej mniej fuzji i przejęć banków
Gospodarka światowa
BYD ma technologię bardzo szybkiego ładowania samochodów elektrycznych
Gospodarka światowa
Bessent nie boi się korekty giełdowej