Dodatkowy urlop sposobem na dłuższą aktywność?

Czy gdybyśmy raz na kilka lat mogli pójść na kilkumiesięczny, płatny urlop regeneracyjny, to przez całe życie moglibyśmy przepracować więcej? Eksperci w kolejnej edycji Panelu Ekonomistów „Parkietu” nie są zgodni co do tej zależności.

Publikacja: 25.03.2025 06:00

Dodatkowy urlop sposobem na dłuższą aktywność?

Foto: Adobestock

„Wprowadzenie powszechnej możliwości tzw. urlopu regeneracyjnego raz na kilka lat mogłoby przyczynić się do wydłużenia aktywności zawodowej pracowników w Polsce” – taką tezę przedstawiliśmy polskim ekonomistom do rozważenia w ramach kolejnej rundy Panelu Ekonomistów. Skąd taka idea? Po pierwsze, tzw. urlop sabatyczny bywa już stosowany w globalnych firmach, jako dodatkowy benefit dla pracowników. Gigant z branży HR, firma Adecco, zaliczyła go do najważniejszych trendów na rynku pracy. Po drugie, skoro polskiej gospodarce potrzeba wyższej wydajności pracy i aktywności zawodowej osób po 50. roku życia, to rozwiązanie z zamysłu przeciwdziałające wypaleniu zawodowemu czy idące w kierunku wzmocnienia work-life balance mogłoby stanowić wsparcie w realizacji tych celów. W końcu po trzecie, idea urlopu regeneracyjnego pojawiła się w trwającej kampanii wyborczej. Z taką inicjatywą wyszedł Piotr Szumlewicz. W jego wersji, taki pełnopłatny urlop miałby przysługiwać osobom zatrudnionym w jednym miejscu przez przynajmniej siedem lat, i trwać trzy miesiące.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Co dzieje się w sektorze usług w Polsce? Pierwsza taka publikacja GUS
Gospodarka krajowa
Inflacja nie przebiła 5 proc. GUS potwierdza dane za marzec
Gospodarka krajowa
Czy Polska jest zapóźniona i czy to właściwie zagrożenie, czy szansa?
Gospodarka krajowa
NBP kolejny rok ze stratą? Do budżetu znów nie wpłynie ani złotówka
Gospodarka krajowa
Najpierw cięcia stóp procentowych, potem inflacja w przedziale celu NBP