Trudny czerwiec w polskim przemyśle

Spowolnienie za Odrą ciąży zakładom przemysłowym w Polsce, co potwierdził czerwcowy wskaźnik PMI.

Publikacja: 01.07.2024 14:10

Trudny czerwiec w polskim przemyśle

Foto: Adobe Stock

– Badanie S&P Global sugeruje, że popyt na polskie towary wciąż spada – twierdzi Sergiej Druchyn, analityk z zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego, komentując najnowszy, ogłoszony w poniedziałek odczyt wskaźnika PMI polskiego sektora przemysłowego. W czerwcu br. pozostał on na poziomie 45 punktów, czyli takim samym jak w maju.

Wynik indeksu poniżej 50 pkt (czyli poziomu neutralnego) oznacza spadek tendencji zakupowych w danym sektorze, jego mniejszą aktywność, a więc recesję, co podkreślają eksperci komentujący czerwcowy PMI.

Recesyjne nastroje

– Nastroje w przemyśle są tak samo złe jak przed miesiącem – zaznacza Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan, przypominając, że PMI utrzymuje się na poziomie poniżej 50 pkt. już od 26 miesięcy. Oznacza to, że – według menedżerów logistyki – od ponad dwóch lat polski przemysł przeżywa recesję.

I na razie nie widać większych szans na szybkie odbicie, choć czerwcowe dane pokazały wolniejsze spadki w nowych zamówieniach, w zatrudnieniu i w zapasach surowców.

Sergiej Druchyn zwraca uwagę, że również wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury GUS odnotował w czerwcu lekki spadek, szczególnie wśród dużych przedsiębiorstw. – W porównaniu do poprzednich miesięcy sytuacja się pogorszyła niemal we wszystkich kategoriach, najgłębszy spadek widać w bieżącym portfelu zamówień oraz w odniesieniu do prognoz przyszłej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstw – podkreśla Druchyn. Zaznacza też, że obok spadku zamówień biznes wciąż się skarży na niedobór wykwalifikowanych pracowników i wysokie koszty zatrudnienia. W dodatku głęboki spadek cen w przemyśle sugeruje, że nawet nominalne przychody spółek przemysłowych są mocno ujemne.

W Niemczech jeszcze gorzej

– Najbardziej ciąży nam spowolnienie u naszych zachodnich sąsiadów – ocenia Mariusz Zielonka. Dodaje, że o ile we wcześniejszej fazie spowolnienia można było mówić, że recesja wynika z kryzysu energetycznego, wojny i wysokiej inflacji, o tyle teraz większość z tych barier zniknęła, albo została już oswojona. Wszystko więc wskazuje więc na to, że złe nastroje w przemyśle będą się przekładały na rzeczywiste złe odczyty produkcji, która – według danych PMI – spada najszybciej od ośmiu miesięcy. A to może wywołać dalszy spadek zatrudnienia. Według ostatnich danych GUS, liczba pracujących w sektorze przedsiębiorstw przemysłowych była w maju b.r. o 30 tys. mniejsza niż rok wcześniej i o 4 tys. mniejsza niż w styczniu b.r. (wyniosła niespełna 2,8 mln osób).

– Rok 2024 nie przyniesie nic dobrego dla polskiego przemysłu – podsumowuje ekspert Lewiatana.

Co więcej, na razie nie widać też poprawy za Odrą – ogłoszony też w poniedziałek czerwcowy wskaźnik PMI niemieckiego sektora przemysłowego pokazał tam jeszcze gorsze nastroje menedżerów logistyki niż w Polsce. Niemiecki PMI spadł w czerwcu do 43,5 pkt wobec 45,4 pkt w maju, bo firmy notowały przyspieszone tempo produkcji i liczby nowych zamówień, ograniczając też (12. miesiąc z rzędu) zatrudnienie. Jak wynika z badania, niemieccy menedżerowie liczą jednak na odbicie w drugiej połowie roku.

O szansie na poprawę w przemyśle nad Wisłą pisze analityk PIE: przypomina prognozy Focus Economic, według których produkcja przemysłowa ma wzrosnąć w tym roku o 2,9 proc. – A lepsze wyniki gospodarcze u największych partnerów Polski polepszą zagraniczny portfel zamówień – zaznacza Druchyn.

Gospodarka krajowa
Członek RPP rewiduje stanowisko ws. obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka krajowa
Polacy mogą zaskoczyć rynek wydatkami
Gospodarka krajowa
Inflacja nie daje o sobie zapomnieć
Gospodarka krajowa
Część członków RPP kruszeje w sprawie wiosennych obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka krajowa
Trzy kraje w UE z wyższą inflacją niż Polska. Energia drożeje wyjątkowo mocno
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce na tegorocznych maksimach, czyli „co by było, gdyby”