Według wtorkowych danych Eurostatu, w styczniu mieliśmy w Polsce 464 tys. osób bezrobotnych. To oznacza, że stopa bezrobocia (odsetek osób bezrobotnych w łącznej liczbie ponad 17 mln osób aktywnych zawodowo) spadł do najniższego w historii badań poziomu 2,6 proc. (z 2,7 proc. w grudniu 2024 r.). Również pod względem nominalnej liczby bezrobotnych (464 tys. w styczniu, względem 474 tys. w grudniu) pobiliśmy w styczniu rekord.
Gwoli wyjaśnienia, dane Eurostatu różnią się od stopy bezrobocia rejestrowanego podawanej przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz GUS (w styczniu 5,4 proc.). W tamtym przypadku liczone są osoby zarejestrowane w urzędach pracy. Natomiast w badaniu Eurostatu osoby bezrobotne to te, które nie mają pracy, ale jej aktywnie szukają i są gotowe ją szybko podjąć.
Średnio w Unii Europejskiej stopa bezrobocia w styczniu wyniosła 5,8 proc., a w strefie euro 6,2 proc. Najniższe bezrobocie, obok Polski, mają Czechy (również 2,6 proc.) i Malta (3 proc.), a najwyższe Hiszpania (10,4 proc.).