Chiny: Wzrost PKB ma znów być w okolicach 5 proc.

Chińskie władze wyznaczyły cel wzrostu gospodarczego na 2025 r. Zapowiedziały też większe wydatki fiskalne. Deficyt budżetowy może być wyższy niż w czasie pandemii. Mimo to analitycy wskazują, że osiągnięcie zaplanowanej zwyżki PKB może być dosyć trudne, choćby ze względu na wojnę handlową z USA.

Publikacja: 06.03.2025 06:00

Chiny: Wzrost PKB ma znów być w okolicach 5 proc.

Foto: Qilai Shen/Bloomberg

Li Qiang, premier Chińskiej Republiki Ludowej, ogłosił podczas obrad parlamentu, że cel wzrostu gospodarczego na obecny rok będzie wynosił „około 5 proc.”. Zapowiedział również, że władze będą dążyły do tego celu, stymulując popyt krajowy i działając na rzecz stworzenia 12 mln nowych miejsc pracy w miastach. Popyt krajowy ma być „głównym motorem i kotwicą wzrostu gospodarczego”. Nie podał on jednak wielu szczegółów działań stymulacyjnych, które chce wdrożyć rząd. Powtórzył zobowiązanie rządu do emisji specjalnych obligacji skarbowych o wartości 300 miliardów juanów (41,2 mld USD) na wsparcie programów wymiany towarów konsumpcyjnych, a także chęć udzielania wsparcia dla rozwoju przyszłościowych technologii, takich jak sztuczna inteligencja czy internet 6 G. Deficyt budżetowy ma wynieść „około 4 proc. PKB”, będzie więc najwyższy od ponad dekady.

Zgodnie z rządowymi zapowiedziami Chiny mają również zwiększyć w tym roku o 7,2 proc. wydatki na obronę. Oficjalnie nie będą one przekraczać 2 proc. PKB. Część ekspertów uważa jednak, że dane o chińskich wydatkach wojskowych są zaniżane.

Cel wzrostu PKB wynoszący „około 5 proc.” może się wydawać na pierwszy rzut oka mało konkretny i jak na Chiny niezbyt ambitny. Wielu analityków twierdzi jednak, że i tak nie będzie łatwy do osiągnięcia. W 2024 r. PKB Chin urósł o 5 proc., ale wynik ten został osiągnięty głównie dzięki rządowej stymulacji gospodarczej w IV kwartale i dzięki skokowi eksportu w końcówce roku. Wygląda na to, że koniunktura dla chińskiego handlu zagranicznego będzie w tym roku gorsza, choćby ze względu na podwyżki amerykańskich ceł. W tym tygodniu prezydent USA Donald Trump podwoił cła na większość chińskich towarów do 20 proc., a cła na niektóre dobra sięgnęły 45 proc.

Czytaj więcej

Chińska gospodarka traci rozpęd i potrzebuje więcej stymulacji

– Chiński cel wzrostu gospodarczego jest bardzo ambitny. Jest on nieosiągalny bez większego pakietu stymulacyjnego, zwłaszcza w świetle zwiększonych ceł – uważa Alicia García-Herrero, główna ekonomistka ds. regionu Azji i Pacyfiku w banku inwestycyjnym Natixis.

Najbardziej optymistyczne projekcje dla Chin spośród prognoz analityków zebranych przez agencję Bloomberg mówią o wzroście gospodarczym wynoszącym w 2025 r. 5 proc. Są ona autorstwa strategów: Berenberg Banku, DBS Group i AMP. Najbardziej pesymistyczna prognoza (autorstwa analityków Northern Trust) mówi o wzroście o zaledwie 3,4 proc. Mediana prognoz wynosi 4,5 proc. Wzrostu o 4,5 proc. spodziewa się również Bank Światowy. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje zwyżkę o 4,6 proc., a OECD o 4,7 proc.

Giełdy chińskie zareagowały pozytywnie na zapowiedzi rządu ChRL dotyczące wzrostu gospodarczego i polityki fiskalnej. Shanghai Composite wzrósł w środę o 0,5 proc., a Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu, zyskał 2,8 proc. Od początku roku pierwszy z tych indeksów spadł o 0,3 proc., a drugi wzrósł o 17,6 proc.

– O ile cel wzrostu gospodarczego jest ambitny, o tyle nadal sądzimy, że ogłoszona skala luzowania polityki fiskalnej nie powstrzyma gospodarki przed spowolnieniem bliżej końcówki roku. O ile więcej decydenci oferują wsparcie dla gospodarki, o tyle kolejny skok w górę chińskich indeksów giełdowych z powodu dużej „bazooki” fiskalnej wydaje się mało prawdopodobny. Więcej nadziei daje jednak zmiana podejścia chińskich władz do krajowego sektora technologicznego – prognozuje Shivaan Tandon, ekonomista z firmy Capital Economics.

Gospodarka światowa
Bazooka fiskalna Merza cieszy rynki
Gospodarka światowa
Kanał Panamski. Chiński właściciel uległ presji i się poddał
Gospodarka światowa
Chiński cel wzrostu PKB na 2025 rok: "około 5 proc."
Gospodarka światowa
Tego nie było od 20 lat. Branża private equity się kurczy
Gospodarka światowa
Amerykański chaos rozlał się po światowych rynkach
Gospodarka światowa
Trump znów celowo podsyca niepewność w światowej gospodarce