Rynek oczekiwał inflacji na poziomie 2,5 proc., czerwcowy szybki odczyt ze wskaźnikiem 2,6 proc. były więc lekko powyżej konsensusu. W maju roczna inflacja wynosiła 2,5 proc. w kwietniu 2,4, proc., a w marcu – tylko 2 proc.
Jak drożeje żywność
W szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny podaje również, że żywność w czerwcu br. była o 2,5 proc. droższa niż przed rokiem, a paliwa – o 1,6 proc. Za to nośniki energii były o 1,6 proc. tańsze iż rok wcześniej. W porównaniu z w majem ceny ogółem wzrosły o 0,1 proc., do czego przyczyniły się głownie ceny żywności – wzrost o 0,7 proc. miesiąc do miesiąca.
- Wskaźnik inflacji podniósł się trzeci raz z rzędu - komentuje Bartosz Sawicki, analityk fintechu Cinkciarz.pl. - Już w lipcu dynamika CPI powinna wykroczyć poza dopuszczalny przedział odchyleń od celu NBP (3,5 proc.) pod wpływem odmrażania cen energii – dodaje.
Jakie ceny energii po odmrożeniu
Sawicki ocenia, że wyższe rachunki za gaz i prąd podbiją inflację konsumencką o ok. 1,5 pkt proc. Jego zdaniem nie spełnią się jednak czarne scenariusze mówiące o wzroście inflacji przekraczającym 8 proc. r/r. - Do końca roku dynamika CPI rozpędzi się do niespełna 5 proc. r/r, a tempo wzrostu cen osiągnie szczyt w pierwszym kwartale przyszłego roku. Zapewne dopiero wtedy Rada Polityki Pieniężnej zacznie szykować się do wznowienia cyklu obniżek stóp procentowych – uważa Sawicki.