Konsumenci mają coraz większą ochotę na duże wydatki

Zatrzymała się spektakularna poprawa nastrojów konsumentów. Jeden ze wskaźników spadł po raz pierwszy od jesieni 2022 r., drugi stanął w miejscu. Ale skłonność gospodarstw domowych do dużych wydatków wciąż rośnie.

Publikacja: 22.02.2024 06:00

Konsumenci mają coraz większą ochotę na duże wydatki

Foto: Bloomberg

Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), który odzwierciedla oceny i oczekiwania gospodarstw domowych dotyczące ich sytuacji finansowej oraz stanu gospodarki, a także ich skłonność do dokonywania ważnych zakupów, utrzymał się w lutym na poziomie -12,6 pkt. Wyżej był po raz ostatni w marcu 2020 r., gdy był na plusie. Każdy ujemny wynik oznacza, że więcej gospodarstw domowych raportuje pogorszenie sytuacji finansowej i jej perspektyw niż poprawę. To, że BWUK w lutym przestał piąć się w górę, pomimo głębokiego spadku inflacji w styczniu i przyspieszenia wzrostu płac, jest więc zaskakujące.

Co więcej, w lutym po raz pierwszy od października 2022 r. zmalał wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK), mierzący oczekiwania gospodarstw domowych dotyczące stanu ich finansów, gospodarki ogółem oraz koniunktury na rynku pracy w perspektywie 12 miesięcy. Wyniósł -5,3 pkt po -3,8 pkt w styczniu.

Optymistyczne dane

W praktyce środowe dane dobrze wpisują się w scenariusz solidnego odbicia popytu konsumpcyjnego, który dominuje w prognozach ekonomistów. Od dołka z października 2022 r. (-45,5 pkt) BWUK podskoczył o niemal 33 pkt, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej w tak krótkim czasie. Sam jego poziom jest mniej istotny, skoro do 2017 r. nawet w okresach boomów konsumpcyjnych był ujemny. A w 2021 r., gdy BWUK był chwilowo niewiele niżej niż obecnie, wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych podskoczyły o ponad 6 proc., najbardziej od 2008 r.

Optymistyczny wydźwięk środowych danych wzmacnia również to, że te składowe wskaźników nastrojów, które mają największe znaczenie dla oceny perspektyw konsumpcji, kontynuują marsz w górę. Dotyczy to m.in. skłonności do dokonywania ważnych zakupów (to składowa BWUK), która w lutym sięgnęła -13,3 pkt w porównaniu z -16,2 pkt w styczniu. Wyżej była poprzednio w październiku 2021 r. Wzrosła również oczekiwana skłonność do dokonywania ważnych zakupów (BWUK) – znalazła się najwyżej od marca 2020 r.

Odbudowa oszczędności

Do spektakularnej poprawy nastrojów konsumentów w ostatnich miesiącach przyczyniła się przede wszystkim malejąca szybko inflacja, która znalazła się wyraźnie poniżej tempa wzrostu płac. W styczniu przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw (podmioty z co najmniej 10 pracownikami) zwiększyło się o 12,8 proc. rok do roku, podczas gdy wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), główna miara inflacji, wzrósł o 3,9 proc. To oznacza, że siła nabywcza przeciętnej płacy zwiększyła się o 8,6 proc. rok do roku, najbardziej od wiosny 2008 r.

Foto: fot. a. bogacz

W kolejnych miesiącach, jak oczekuje większość ekonomistów, wzrost płac prawdopodobnie nieco wyhamuje. Z kolei inflacja wkrótce przestanie opadać, a w II połowie roku niemal na pewno przyspieszy w związku z wygaszaniem przez rząd tzw. tarczy antyinflacyjnej. Ale w ujęciu realnym wynagrodzenia wciąż będą rosły w bardzo szybkim tempie 5–6 proc. rok do roku.

Tym, co sprawia, że ekonomiści w większości nie spodziewają się takiego boomu konsumpcyjnego jak np. w 2021 r. lub 2008 r., jest przekonanie, że gospodarstwa domowe będą dążyły do odbudowy oszczędności, których realna wartość została nadwątlona przez wysoką inflację z ostatnich lat. Badanie ankietowe, na których bazują wskaźniki nastrojów konsumentów, potwierdzają, że ich skłonność do oszczędzania rośnie. W lutym 32 proc. ankietowanych uznało, że biorąc pod uwagę ogólną sytuację ekonomiczną kraju, obecnie jest dość dobry lub bardzo dobry czas na oszczędzanie. Pomijając podobny pod tym względem grudzień, odsetek ten był ostatnio wyższy w maju 2021 r.

Skłonności do oszczędzania sprzyja stabilizacja stopy referencyjnej NBP, która sprawiła, że powyżej zera znalazły się realne stopy procentowe. Z drugiej strony, płynące z RPP sygnały, że szanse na obniżki stóp w tym roku zmalały, mogą być jednym z czynników, który zahamował poprawę nastrojów zadłużonych gospodarstw domowych.

Gospodarka krajowa
Prezydentura Donalda Trumpa minimalnie zagraża Polsce
Gospodarka krajowa
Prezes NBP Adam Glapiński: Nie widać przestrzeni do obniżki stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Spadek inflacji bazowej nie przekonał RPP
Gospodarka krajowa
Stopy procentowe bez zmian. RPP nie zaskoczyła
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Gospodarka krajowa
Inflacja bazowa mocno spadła. Pomógł m.in. program Aktywny Rodzic
Gospodarka krajowa
Eurostat: Produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła o 0,9 proc. rdr w listopadzie