Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.03.2025 17:02 Publikacja: 03.04.2023 22:24
Foto: AdobeStock
Wynik sektora finansów w ubiegłym roku okazał się nie aż tak wysoki jak najbardziej pesymistyczne scenariusze rynkowe, ale też nie tak niski, by mówić o bardzo dobrej kondycji publicznej kasy.
Jak podał wstępnie GUS, deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych (a więc już całego sektora, nie tylko budżetu centralnego, wyliczany zgodnie z metodologią UE) wyniósł w 2022 r. 3,4 proc. PKB. – To dokładnie tyle, ile prognozowaliśmy. W normalnych czasach, przed pandemią, taki poziom deficytu należałoby uznać za wysoki, wskazujący na konieczność zacieśniania – komentuje Karol Pogorzelski, ekonomista Banku Pekao. – Ale ubiegły rok był trudny ze względu na wojnę i kryzys energetyczny. Ekspansja fiskalna była nieunikniona, tak by gospodarstwa domowe i wrażliwe nie zostały aż tak boleśnie dotknięte wzrostem cen energii – wyjaśnia ekonomista.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Większość badanych uważa, że przepisy hamują rozwój naszych firm i gospodarki, biurokracja jest zbyt wysoka, a pieniądze z podatków się marnują.
Zdecydowana większość ankietowanych ekonomistów nie uważa pomysłu nadgodzin wolnych od podatku dochodowego za dobry pomysł. Obawiają się m.in., że stworzyłoby to pole do nadużyć.
Inflacja bazowa w styczniu wyniosła 3,7 proc., a w lutym 3,6 proc. – podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski (NBP). Prognozy banku centralnego zakładają stabilność tej miary inflacji w 2025 r.
Nowa projekcja inflacyjna NBP nieco się zdezaktualizowała tuż po tym, jak została zaprezentowana. Można się spodziewać, że trajektoria inflacji będzie w tym roku niższa od prognoz.
Agencja Fitch potwierdziła długoterminowy rating Polski dla długoterminowych zobowiązań w walucie obcej na poziomie A- z perspektywą stabilną.
Nowa projekcja inflacyjna NBP nieco się zdezaktualizowała tuż po tym, jak została zaprezentowała. Można się spodziewać, że trajektoria inflacji będzie w tym roku niższa od prognoz.
Bank Japonii (BoJ) utrzymał podstawową stopę procentową na poziomie 0,5%, najwyższym od 16 lat po ostatniej podwyżce w styczniu. Bank komunikuje, że kolejne takie decyzje są możliwe co 6 miesięcy, w zależności od sytuacji ekonomicznej.
Głosowanie w Bundestagu było ważnym krokiem do zrzucenia gorsetu fiskalnego przez naszego zachodniego sąsiada. Cieszą się z tego inwestorzy z rynku akcji, ale rentowność niemieckich obligacji poszła w górę. W nadchodzących latach może wzrosnąć jeszcze mocniej.
Według wstępnych ocen w 2024 r. pomimo spadku przychodów o 9 proc. rdr, do niecałych 2,6 mld zł, spółka zwiększyła rentowność EBITDA do 4,9 proc., osiągając 125,4 mln zł zysku na tym poziomie. I zapowiada dalszą poprawę
Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła w lutym o 0,2 proc., czyli mniej niż oczekiwane 0,6 proc. Jednak sprzedaż detaliczna „grupy kontrolnej”, która wyklucza zmienne składniki, wzrosła o 1 proc., znacznie więcej niż oczekiwane 0,4 proc.
Zmiana wag w koszyku inflacyjnym doprowadziła do niższych odczytów. Wskaźnik CPI za luty wyniósł 4,9 proc., podobnie jak w styczniu.
Inflacja bazowa w styczniu wyniosła 3,7 proc., a w lutym 3,6 proc. – podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski (NBP). Prognozy banku centralnego zakładają stabilność tej miary inflacji w 2025 r.
Nowa projekcja inflacyjna NBP nieco się zdezaktualizowała tuż po tym, jak została zaprezentowana. Można się spodziewać, że trajektoria inflacji będzie w tym roku niższa od prognoz.
Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła i pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Deponentów to w sumie ani ziębi, ani grzeje – wciąż realnie tracą przez inflację.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas