Rolnicy i producenci niepewni przyszłości. Obawy o wzrost kosztów produkcji

Ubiegły rok przyniósł problemy producentom żywności, jednak wyniki okazały się niespecjalnie odbiegać od tych z 2020 r. Prawdziwe trudności pojawią się w tym roku.

Publikacja: 16.02.2022 05:00

Rolnicy i producenci niepewni przyszłości. Obawy o wzrost kosztów produkcji

Foto: Adobestock

Eksperci Izby Zbożowo-Paszowej podkreślają, że ubiegły rok pod względem wielkości produkcji i poziomu kosztów względem uzyskiwanych cen był relatywnie dobry. Trend zdają się potwierdzać także szacunki m.in. Makaronów Polskich. Obecny rok, głównie ze względu na znaczący skok kosztów, okaże się jednak trudniejszy.

Pierwsze podsumowania

– 2021 r. był trudny dla firm spożywczych w związku z pandemią. Przeżyliśmy wiele turbulencji związanych z rwącymi się łańcuchami dostaw oraz zaburzeniami na rynku surowców, od ich braku po absurdalnie wysokie ceny. Drożała folia do pakowania makaronów. Podwoiła się cena opakowań papierowych, a kartony zbiorcze podrożały o kilkadziesiąt procent. Co więcej, na koniec ub.r. ceny zakupu mąk z pszenic miękkich były o 80 proc. wyższe niż na początku 2021 r.

Czytaj więcej

Zaburzenia w łańcuchach dostaw wciąż są dotkliwe

Rekordowe ceny notowane były również na rynku mąki z pszenicy durum, która jest niemal w całości importowana na rynek Polski i jej cena w ciągu roku podwoiła się. Trzeba jednak dodać, że choć na dokładne podsumowania przyjdzie jeszcze czas, to dzisiaj możemy powiedzieć, że w 2021 r. nasza grupa na wszystkich poziomach osiągnęła zysk – wyjaśnił „Parkietowi" prezes Makaronów Polskich Zenon Daniłowski. Pozytywnie na krótkoterminowe wyniki wpływają także trendy dotyczące zakupów klientów. – Konsumenci w 2021 r. przestali kupować na zapas z powodu pandemii, ale w IV kwartale pojawił się dodatkowy popyt wywołany inflacją. Znów wiele produktów jest kupowanych „do spiżarni" – dodał Daniłowski.

GG Parkiet

Na dobre wyniki zbiorów zbóż, pomimo niesprzyjającej pogody, zwracają uwagę eksperci Izby Zbożowo-Paszowej. – Zakończone na przełomie sierpnia i września 2021 r. zbiory zbóż ogółem były nieco niższe w porównaniu z rekordowym 2020 r., ale powyżej średniej wieloletniej. Jak wskazują nasze szacunki, które potwierdzają dane GUS, zbiory zbóż ogółem wyniosły 34,6 mln ton i były o około 3 proc. mniejsze od zbiorów w sezonie wcześniejszym. W 2021 r. mieliśmy rekordowe zbiory ziarna kukurydzy, szacowane na około 7,5 mln ton. Powierzchnia uprawy zbóż ogółem w 2021 r. wyniosła około 7,5 mln ha, a plony zbóż około 46,2 dt/ha (decyton/hektar) i będą o 4 proc. niższe niż rok wcześniej – stwierdzili eksperci Izby Zbożowo-Paszowej.

2022 r. znacznie trudniejszy

Analitycy wskazują, że główną rolę, podobnie jak w ubiegłym roku, odgrywać będą rosnące koszty. – Obawy branży związane są m.in. z gwałtownym wzrostem kosztów produkcji, co widoczne jest w rosnących cenach nawozów czy środków ochrony roślin, jak i radykalnym wzroście cen energii elektrycznej czy gazu – argumentują specjaliści IZP. Nie można zapomnieć też o problemie ASF, który wpływa na wyniki producentów wieprzowiny, oraz utrudnionym eksporcie towarów do Wielkiej Brytanii. – Brexit z pewnością utrudnił handel z Wielką Brytanią. Pamiętajmy, że Wielka Brytania to ważny odbiorca polskich artykułów rolno-spożywczych. Wartość eksportu na Wyspy w 2020 r. wyniosła 3,1 mld euro. Za około 20 proc. tego eksportu odpowiadają produkty rolno-spożywcze – podsumowali eksperci IZP.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego