W marcu lekko poprawiła się koniunktura w przemyśle

Wskaźnik PMI w Polsce i w strefie euro oraz amerykański indeks ISM wzrosły, sygnalizując, że aktywność gospodarcza spadała wolniej niż w lutym

Publikacja: 02.04.2009 01:45

W marcu lekko poprawiła się koniunktura w przemyśle

Foto: ROL

Koniunktura w polskim przemyśle w lutym lekko się poprawiła. Nadal jednak przeważają negatywne tendencje – wynika z opublikowanych wczoraj danych firmy Markit. Obliczany przez nią PMI – wskaźnik menedżerów logistyki – wzrósł w marcu do 42,2 pkt, z 40,8 pkt w lutym. Dane okazały się lepsze od oczekiwań analityków. Pytani przez „Parkiet” ekonomiści prognozowali, że PMI będzie na poziomie 40,9 pkt.

[srodtytul]Nadzieja dla producentów[/srodtytul]

Co prawda, wskaźnik będzie sygnalizować poprawę sytuacji w przemyśle dopiero wówczas, gdy przekroczy 50 punktów, jednak ekonomistów ucieszył fakt, że dane były lepsze od prognoz. – Wcześniej spodziewaliśmy się, że w marcu produkcja przemysłowa spadnie o 5 proc. w stosunku rocznym. Teraz można liczyć, że była na takim samym poziomie, jak rok temu – ocenił Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku Śląskiego. Ministerstwo Finansów spodziewa się jednak, że produkcja spadnie w marcu o 8 proc. rok do roku.

Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Markit wśród kilkuset krajowych firm, poprawa dotyczyła zarówno wielkości produkcji, jak i nowych zamówień. Nie było jej natomiast widać w przypadku zamówień na eksport. Firmy skarżą się, że pogorszenie popytu jest związane ze światowym kryzysem gospodarczym. Szczególnie widoczne jest w przypadku odbiorców z państw Unii Europejskiej, do których trafia ponad połowa naszej sprzedaży eksportowej.

Zła sytuacja firm przekłada się na rynek pracy. I tu wprawdzie zanotowano lekki wzrost. Nadal jednak prawie pięć razy więcej jest firm, które zwalniają pracowników, niż takich, które są gotowe ich zatrudnić.

[srodtytul]W USA też niewiele lepiej[/srodtytul]

Lekka poprawa koniunktury była zauważalna w marcu również w USA. Mierzący ją indeks ISM dla przemysłu sięgnął w zeszłym miesiącu 36,3 pkt, podczas gdy w lutym 35,8 pkt.

– Nawet jeśli można zauważyć stosunkowo słabszy spadek aktywności w niektórych gałęziach przemysłu, to jej poziom nadal się zmniejsza, i to w znaczącym stopniu – stwierdził Zach Pandl, ekonomista z Nomura Securities International.

Aktywność w przemyśle strefy euro też spadała w marcu w nieznacznie wolniejszym tempie niż miesiąc wcześniej. PMI dla tego obszaru wyniósł 33,9 pkt, podczas gdy w lutym 33,5 pkt. Co prawda w Hiszpanii i Francji indeks ten wzrósł (a w Niemczech był na takim samym poziomie, jak w lutym), jednak we Włoszech spadł do rekordowo niskiego poziomu 34,6 pkt, sygnalizując, że koniunktura w przemyśle pogorszyła się tam bardziej, niż się spodziewano.

W Wielkiej Brytanii indeks PMI wzrósł w tym czasie do 39,1 pkt, z 34,7 pkt, bardziej niż przewidywano, do najwyższego poziomu od października. Wynik ten nie napawa jednak ekspertów nadmiernym optymizmem. – Brytyjscy producenci przyjęli z ulgą dane z marca. Jednak menedżerowie logistyki nadal obawiają się spadków produkcji i słabego popytu, co pokazuje, że nie zbliżamy się jeszcze do rozwiązania problemu. Dane te pokazują, jak kiepsko przemysł radził sobie na przełomie roku – powiedział Roy Ayliffe, dyrektor w instytucie CIPS, placówce badawczej, która przeprowadziła sondaż dotyczący PMI.

Koniunktura pogarsza się wolniej także w niektórych krajach naszego regionu. Indeks wzrósł w Rosji (do 42 pkt, z 40,6 pkt) i w Czechach (do 34 pkt, z 32,6 pkt). Nieznacznie spadł za to na Węgrzech (z 39,7 do 39,5 pkt).

Tymczasem indeks Tankan, mierzący nastroje w japońskim wielkim przemyśle, spadł z minus 24 pkt w grudniu do minus 58 pkt w marcu, najniższego poziomu w historii. – Wielcy producenci spodziewają się, że warunki się poprawią w II kwartale, a indeks wzrośnie do minus 52 pkt, co wskazywałoby, że spadek sięgnął dna. Jednak pokazuje to również, że ożywienie będzie wolniejsze, niż oczekiwaliśmy – wskazał Julian Jessop, główny ekonomista firmy badawczej Capital Economics.

[ramka][b]Wzrost bezrobocia w UE [/b]

Bezrobocie w strefie euro wzrosło z 8,3 proc. w styczniu do 8,5 proc. w lutym, do najwyższego poziomu od maja 2006 r. – podał Eurostat. Dane te okazały się gorsze od przewidywań ekonomistów. W całej Unii Europejskiej zwiększyło się ono z 7,7 proc. do 7,9 proc. Najwyższe było w Hiszpanii (15,5 proc.) i na Łotwie (14,4 proc.), najniższe w Holandii (2,7 proc.). W Polsce stopa bezrobocia wzrosła zaś, według metodologii Eurostatu, z 7,1 proc. do 7,4 proc. Zgodnie z metodologią GUS, wyniosło ono w lutym 10,9 proc. [/ramka]

Gospodarka krajowa
Zanosi się na dezinflację i obniżki stóp NBP, a zatem i depozytów
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka pod koniec 2024 roku rosła jeszcze szybciej
Gospodarka krajowa
Gospodarka rosła jeszcze szybciej. Są nowe dane o PKB
Gospodarka krajowa
Dane o inflacji najlepsze od lat i najsłabsze od roku
Gospodarka krajowa
Modlitwa polskich firm. Czyli siedem barier głównych
Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu