KE: recesja puka do polskich drzwi

- Łagodna recesja puka do polskich drzwi. Komisja Europejska przedstawiła pesymistyczne prognozy dotyczące polskiej gospodarki. W 2009 roku polska gospodarka skurczy się o 1,4 proc.

Publikacja: 04.05.2009 12:25

KE: recesja puka do polskich drzwi

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Z prognoz przedstawionych przez Komisję wynika, że kryzys mocno da się we znaki Polsce. Wprawdzie nasza gospodarka zwalniała w ostatnich miesiącach ale teraz ma się skurczyć i wzrost PKB będzie ujemny. Tymczasem jeszcze w styczniu Bruksela prognozowała, że gospodarka będzie się rozwijała w tempie 2 procent.

Polski deficyt finansów publicznych wyniesie w tym roku 6,6 proc., a w 2010 7,3 proc. PKB - zakłada Komisja Europejska w opublikowanych w wiosennych prognozach gospodarczych.

Oznacza to, otwarcie procedury nadmiernego deficytu wobec Polski, gdyż deficyt znacznie przekroczy dozwolone w traktacie z Maastricht 3 proc. PKB. - Następnym krokiem będzie bez wątpienia otwarcie procedury nadmiernego deficytu zważywszy, że na ten rok prognoza wynosi 6,6 proc. PKB - zapowiada komisarz UE ds. gospodarczych i walutowych Joaquin Almunia.

Kraje strefy euro nie chcą poluzowania kryteriów przyjęcia euro, bowiem - jak tłumaczą - spowodowałoby to pogłębienie różnic w ramach strefy i narażałoby na szwank konkurencyjność poszczególnych krajów.

W 2008 roku według GUS oraz Eurostatu deficyt wyniósł w Polsce 3,9 proc. PKB.

Najnowsze prognozy KE dla Polski na rok 2009 i 2010 są znacznie gorsze niż te opublikowane w styczniu obecnego roku. Wówczas KE zakładała, że deficyt w 2009 roku wyniesie w Polsce 3,6 proc., a w 2010 roku zmniejszy się do 3,5 proc.

Na taką sytuację ma wpływ to co dzieje się w całej Unii - recesja obejmuje największe gospodarki i odczuje to także Polska. Analitycy Komisji przewidują, że osłabi się popyt wewnętrzny, ograniczony zostanie eksport, spadną inwestycje. Niepokojące są też przewidywania dotyczące wzrostu deficytu budżetowego - w tym roku ma on znacznie przekroczyć dozwolony 3-procentowy poziom i wynieść 6,6 procent PKB.

W całej UE deficyt finansów publicznych ma wynieść w tym roku 6 proc. PKB, a w 2010 - 7,3 proc. Gorsze wyniki od Polski KE przewiduje dla Irlandii (12 proc. w 2009 i 15,6 proc. w 2010), Wielkiej Brytanii (11,5 proc. w 2009 i 13,8 proc. w 2010), Łotwy (11,1 proc. w 2009 i 13,6 proc. w 2010) i Hiszpanii (8,6 proc. w 2009 i 9,8 proc. w 2010).

PKB UE, podobnie jak strefy euro, skurczy się w tym roku o 4 proc. Na rok 2010 KE prognozuje ożywienie i wzrost gospodarczy w Polsce w wysokości 0,8 proc. Także UE i strefa euro mają powoli wychodzić z kryzysu, choć wzrost nadal będzie w 2010 roku ujemny i ma wynieść minus 0,1 proc.

Najbardziej dotknięte recesją są Litwa, Łotwa i Estonia, gdzie KE prognozuje odpowiednio spadek o 11,0, 13,1 i 10,3 proc. PKB.

- Europejska gospodarka jest w samym środku najgłębszej recesji w czasach powojennych. Ale oczekujemy, że ambitne środki przedsięwzięte przez rządy i banki centralne (...) pozwolą w przyszłym roku na odrodzenie gospodarcze - mówi unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych Joaquin Almunia.

Gospodarka krajowa
Zanosi się na dezinflację i obniżki stóp NBP, a zatem i depozytów
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka pod koniec 2024 roku rosła jeszcze szybciej
Gospodarka krajowa
Gospodarka rosła jeszcze szybciej. Są nowe dane o PKB
Gospodarka krajowa
Dane o inflacji najlepsze od lat i najsłabsze od roku
Gospodarka krajowa
Modlitwa polskich firm. Czyli siedem barier głównych
Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu