Jego zdaniem w tym roku stawka referencyjna powinna zostać obniżona do 3 proc. – Jeśli kolejne prognozy będą gorsze od tych, którymi dysponujemy obecnie, to łagodzenie polityki pieniężnej powinno być kontynuowane, a może nawet zaistnieje potrzeba istotniejszego kroku – powiedział Pietrewicz. Nie wykluczył, że RPP może obciąć koszt pieniądza o 50 punktów bazowych.– Sytuacja gospodarcza nadal się pogarsza. Dzisiaj możemy jeszcze wpływać pozytywnie na PKB. Mamy odpowiednie instrumenty i powinniśmy je wykorzystywać – tłumaczy członek RPP.

Zdaniem Mirosława Pietrewicza o przyszłości polityki monetarnej będzie decydowała dynamika PKB, a nie dane o inflacji.Członek RPP uważa, że trend osłabiania się złotego został już wyhamowany i dalsze cięcia stóp procentowych nie powinny osłabiać kursu polskiej waluty. Jego zdaniem pozytywny wpływ na złotego wywiera również linia kredytowa, którą Polska otrzymała od Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Pietrewicz zaznaczył przy tym, że to dbałość o wzrost PKB, a nie spełnienie kryteriów przystąpienia do strefy euro powinna wyznaczać cele polityki gospodarczej.

Z ankiety przeprowadzonej wśród 25 analityków wynika, że Rada Polityki Pieniężnej nie obniży stóp procentowych na majowym posiedzeniu. Takie zdanie wyraziło 24 ekspertów. Natomiast 18 spośród nich uważa, że koszt pieniądza zostanie zmniejszony podczas czerwcowego spotkania RPP. Spodziewają się cięcia o 25 punktów bazowych.

Ankietowani eksperci przewidują, że referencyjna stopa procentowa, która obecnie wynosi 3,75 proc., do końca maja przyszłego roku zostanie obniżona do 3 proc.