Bruksela: Polska nie wykorzystała szansy na poprawę kondycji budżetu

Resort finansów skorygował wczoraj prognozę wzrostu PKB na 2009 r. do poziomu 0–1 proc., podczas gdy wcześniej założenia rządu mówiły o 1,7 proc.

Publikacja: 14.05.2009 01:19

Bruksela: Polska nie wykorzystała szansy na poprawę kondycji budżetu

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Jakub Kamiński

Wolniejszy, niż przewidywano wzrost oznacza spadek przychodów państwa, co może przyczynić się do dalszego wzrostu deficytu budżetowego.

W ubiegłym roku według metodologii unijnej deficyt finansów publicznych Polski wyniósł 3,9 proc. PKB, co oznacza przekroczenie unijnego limitu 3 proc. PKB. Jeszcze na koniec 2007 r. deficyt wynosił tylko 1,9 proc. PKB.

– Przekroczenie progu pokazuje, że Polska nie wykorzystała w pełni dobrej koniunktury gospodarki do konsolidacji finansów publicznych i przeprowadzenia poważnych reform po stronie wydatkowej – głosi komunikat Komisji Europejskiej, która w związku z większym niedoborem wczoraj ogłosiła, że ponownie obejmuje nas procedurą nadmiernego deficytu.

Zdaniem Brukseli, do zwiększenia deficytu przyczyniły się nowe ulgi podatkowe i obniżenie składki rentowej, a także hojna waloryzacja rent i emerytur. Z opublikowanych właśnie danych OECD wynika, że klin podatk0wy – obciążenie płacy podatkami i składkami na ubezpieczenie społeczne – zmniejszył się w 2008 r. o 3,2 pkt proc. i wynosi 39,7 proc.

Jak mówił wczoraj Ludwik Kotecki, wiceminister finansów odpowiedzialny za przyjęcie euro przez Polskę, przyczyną nadmiernego deficytu są za duże wydatki publiczne, poczynione gdy nasza gospodarka znajdowała się w okresie szybkiego rozwoju. W 2009 r. tempo wzrostu PKB nie ma szans na osiągnięcie poziomu np. z ubiegłego roku.Procedura nadmiernego deficytu uniemożliwia wejście do strefy euro. Ekonomiści są zdania, że potrzeba co najmniej dwóch lat i reform, aby deficyt wrócił do poziomu 3 proc.

Wyższy deficyt finansów publicznych to niejedyny powód opóźnień w przygotowaniach do wstąpienia do strefy euro. – Wahania kursu złotego są wciąż wysokie. Dlatego w I półroczu 2009 r. nie wejdziemy do mechanizmu ERM2 – zapowiedział Ludwik Kotecki. Mechanizm ogranicza możliwość wahań krajowej waluty wobec euro.

Gospodarka krajowa
Zanosi się na dezinflację i obniżki stóp NBP, a zatem i depozytów
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka pod koniec 2024 roku rosła jeszcze szybciej
Gospodarka krajowa
Gospodarka rosła jeszcze szybciej. Są nowe dane o PKB
Gospodarka krajowa
Dane o inflacji najlepsze od lat i najsłabsze od roku
Gospodarka krajowa
Modlitwa polskich firm. Czyli siedem barier głównych
Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu