Znowu nadwyżka na rachunku bieżącym

W marcu po raz drugi z rzędu pojawiła się nadwyżka na rachunku obrotów bieżących Polski, tym razem w wysokości 75 mln euro – podał Narodowy Bank Polski. Jednocześnie w górę skorygowana została nadwyżka za luty – z 525 mln do 915 mln euro.

Publikacja: 15.05.2009 15:14

Znowu nadwyżka na rachunku bieżącym

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier dm Dariusz Majgier

Po korekcie okazało się, że w lutym Polska miała również nadwyżkę handlową w wysokości 29 mln euro. W marcu znowu zanotowano deficyt wynoszący jednak tylko 77 mln euro. Polski eksport zmniejszył się o 16,3 proc., a import o 26,2 proc., licząc rok do roku.

Ankietowani przez agencję Reutera analitycy oczekiwali deficytu obrotów bieżących na poziomie 460 milionów euro, a przez ISB - w wysokości 483 mln milionów euro.

[ramka]

[b]Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego w Warszawie SA:[/b]

"Dane są zaskakująco dobre. W porównaniu do oczekiwań największe zaskoczenie jest po stronie eksportu. Na uwagę zasługują skorygowane dane za luty, gdzie pojawiła się nadwyżka w wysokości 915 milionów euro.

Dane pokazują, że polska gospodarka przechodzi okres dostosowania do sytuacji, gdy popyt na polskie produkty jest niższy, ale deficyt na rachunku obrotów bieżących poprawia się szybciej niż można było oczekiwać, do czego przyczynia się fakt, że import dynamicznie spada i że wypłaty dywidend są zdecydowanie mniejsze."

[b]Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku Ślaskiego w Warszawie:[/b]

"Duża poprawa bilansu obrotów w Polsce jest po części zasługą spowolnienia popytu w naszym kraju, ale i osłabienia złotego. Oba te efekty działają bardzo szybko i dają nadzieję na znacznie mniejsze spowolnienie gospodarcze w Polsce niż w krajach o stałym kursie wobec euro (np. na Słowacji, w krajach nadbałtyckich, Bułgarii).

Wpływ eksportu netto na polski Produkt Krajowy Brutto (PKB) w 2009 roku będzie pozytywny, mimo załamania rynku eksportowego. Nasza prognoza PKB Polski na pierwszy kwartał to minus 0,6 procent rok do roku, ale jeśli coś ma nas chronić przed takim scenariuszem, to właśnie eksport netto i to co się dzieje z bilansem."

[b]Jakub Borowski, główny ekonomista Invest-Banku SA:[/b]

"Widać ewidentnie, że popyt krajowy w pierwszym kwartale wyhamował, w szczególności wyhamowały inwestycje. Mamy trzeci miesiąc z rzędu, w którym import spada szybciej niż eksport i to pokazuje, że w pierwszym kwartale mieliśmy silne wyhamowanie popytu krajowego w szczególności inwestycji.

Konsumpcja trzyma się znacznie lepiej, o tym świadczą dane mówiące, że w pierwszych dwóch miesiącach roku spadek importu dóbr konsumpcyjnych był nieznaczny.

To wspiera nasze oczekiwania, że w pierwszym kwartale tempo wzrostu gospodarczego wyniosło rok do roku 0,5 procent, ale również to znacznie szybsze kurczenie się importu wskazuje na to, że wkład eksportu netto w całym roku do wzrostu PKB może być lekko dodatni.

Te dane potwierdzają, że gospodarka bardzo silnie zwalnia i nie są to dobre dane dla złotego. Oczywiście nadwyżka w obrotach bieżących zmniejsza w krótkim okresie ryzyko osłabienia kursu złotego, ale z drugiej strony jest to sygnał wskazujący na to, że gospodarka jest w stagnacji i w dłuższej perspektywie nie są to dane kurs wspierające."

[/ramka]

Gospodarka krajowa
Zanosi się na dezinflację i obniżki stóp NBP, a zatem i depozytów
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka pod koniec 2024 roku rosła jeszcze szybciej
Gospodarka krajowa
Gospodarka rosła jeszcze szybciej. Są nowe dane o PKB
Gospodarka krajowa
Dane o inflacji najlepsze od lat i najsłabsze od roku
Gospodarka krajowa
Modlitwa polskich firm. Czyli siedem barier głównych
Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu