W czerwcu realne zarobki mniejsze niż rok wcześniej

Po uwzględnieniu inflacji przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw było w czerwcu o 1,4 proc. mniejsze niż rok wcześniej

Publikacja: 17.07.2009 08:04

W czerwcu realne zarobki mniejsze niż rok wcześniej

Foto: Archiwum

Z taką sytuacją ostatni raz mieliśmy do czynienia w kwietniu 2005 r. – w ujęciu realnym przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw (czyli w firmach niefinansowych zatrudniających co najmniej 10 osób) w czerwcu było niższe niż rok wcześniej. Spadek wyniósł 1,4 proc. Również w ujęciu nominalnym wzrost płac był niewielki. Wyniósł 2 proc. To najmniej od grudnia 2005 r. To również o 0,4 pkt proc. mniej, niż spodziewali się ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści.

„Niska dynamika płac to efekt nie tylko niższych żądań płacowych pracowników, szczególnie nowo zatrudnionych, ale również niższych bonusów wypłacanych zatrudnionym już pracownikom” – napisali w nocie dla klientów ekonomiści Banku Millennium.

[srodtytul]Firmy nadal dostosowują się do nowej sytuacji[/srodtytul]

Według Adama Antoniaka, ekonomisty Banku BPH, dane o wynagrodzeniach świadczą o tym, że firmy w dalszym ciągu dostosowują koszty do nowych warunków – kryzysu. Będzie to miało swoje konsekwencje: „Przy utrzymaniu takich tendencji będzie to wywierało presję na dynamikę konsumpcji, a w efekcie tempo wzrostu gospodarczego w najbliższych kwartałach” – napisał Antoniak w komentarzu do wczorajszych danych Głównego Urzędu Statystycznego.

Czynnikiem, który będzie dodatkowo sprzyjał ograniczeniu konsumpcji, jest spadek zatrudnienia. Tylko w czerwcu w sektorze przedsiębiorstw zmniejszyło się ono o ponad 12 tys. etatów. W skali roku liczba pracujących spadła o 1,9 proc. (taka też była średnia prognoz ekonomistów). W ujęciu rocznym liczba miejsc pracy maleje nieprzerwanie od lutego.

[srodtytul]Depozyty i kredyty[/srodtytul]

Ponieważ pracujących jest coraz mniej, łączna kwota przeznaczana przez firmy na koszty osobowe była w czerwcu tylko minimalnie wyższa niż rok wcześniej. Jak wynika z opublikowanej wczoraj informacji, fundusz płac po uwzględnieniu inflacji był o 3,3 proc. niższy niż rok wcześniej. To powoduje, że wydatki konsumpcyjne muszą się również obniżać.

Dla gospodarstw domowych sposobem na podtrzymanie konsumpcji na dotychczasowym poziomie mogłoby być wycofanie depozytów bankowych albo zaciąganie kredytów. To ostatnie jest jednak mało prawdopodobne, bo trudniejsza sytuacja na rynku pracy ogranicza zdolność kredytową indywidualnych klientów banków. Jeśli zaś chodzi o depozyty, to wzrastające ryzyko utraty pracy skłania raczej do zakładania niż do likwidowania lokat.

[srodtytul]Ważna cała gospodarka[/srodtytul]

Analitycy zwracają uwagę, że z punktu widzenia poziomu produktu krajowego brutto istotne jest to, jak rynek pracy wygląda w skali całej gospodarki. Przemysł odpowiada bowiem na stosunkowo niewielką jej część. Daje też pracę niespełna połowie zatrudnionych.Z tego punktu widzenia uspokajającym sygnałem może być to, że zdaniem Jolanty Fedak, minister pracy, stopa bezrobocia w lipcu może być niższa niż w czerwcu, gdy była na poziomie 10,7 proc.

Z drugiej strony – analitycy prognozują, że w kolejnych miesiącach wzrost płac będzie jeszcze niższy. A ponieważ pod koniec roku oczekiwany jest wzrost inflacji, należy się spodziewać, że w ujęciu realnym płace będą spadały szybciej niż w czerwcu. W efekcie należy się spodziewać, że wzrost konsumpcji, który jeszcze w ubiegłym roku wynosił około 5 proc., pod koniec bieżącego roku zmaleje do około 1 proc.

Zdaniem Piotra Kalisza, ekonomisty Banku Handlowego, spowolnienie konsumpcji przyczyni się do niewielkiego spadku produktu krajowego brutto w drugim i trzecim kwartale. Biorąc pod uwagę cały 2009 r. Piotr Kalisz spodziewa się utrzymania PKB na takim samym poziomie, jak przed rokiem.

Gospodarka krajowa
Zanosi się na dezinflację i obniżki stóp NBP, a zatem i depozytów
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka pod koniec 2024 roku rosła jeszcze szybciej
Gospodarka krajowa
Gospodarka rosła jeszcze szybciej. Są nowe dane o PKB
Gospodarka krajowa
Dane o inflacji najlepsze od lat i najsłabsze od roku
Gospodarka krajowa
Modlitwa polskich firm. Czyli siedem barier głównych
Gospodarka krajowa
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu