Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.11.2020 05:07 Publikacja: 06.11.2020 05:07
Prezes NBP Adam Glapiński.
Foto: materiały prasowe
Przesunięcie terminu posiedzenia ze środy, gdy rząd ogłosił nowe antyepidemiczne ograniczenia aktywności ekonomicznej, na piątek wytrąciło jednak ekonomistów z przekonania, że polityka pieniężna pozostanie bez zmian.
„Wiosną zmiany w harmonogramie posiedzeń RPP zwykle zapowiadały obniżki stóp procentowych" – zauważyli ekonomiści z ING BSK, komentując ogłoszoną we wtorek zmianę terminu posiedzenia RPP. Jako sygnał, że tym razem będzie podobnie, odebrali tę decyzję ekonomiści z BOŚ. – Spodziewamy się obniżki stopy referencyjnej do zera, a lombardowej do 0,25 proc. RPP prawdopodobnie podkreśli też gotowość do zwiększenia skali skupu aktywów finansowych – mówi „Parkietowi" Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ. – W kontekście nowych antyepidemicznych obostrzeń i bardzo wysokiego ryzyka narodowego lockdownu, które może zmaterializować się w ciągu dwóch tygodni, widzimy miejsce na piątkową reakcję RPP – przyznaje też Rafał Benecki, główny ekonomista ING BSK. Według niego w grę wchodzi obniżka stopy referencyjnej do zera albo wprowadzenie jakiegoś instrumentu wspierającego akcję kredytową. Cięcie stóp za prawdopodobne uważają też analitycy z BNP Paribas.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Większość badanych uważa, że przepisy hamują rozwój naszych firm i gospodarki, biurokracja jest zbyt wysoka, a pieniądze z podatków się marnują.
Zdecydowana większość ankietowanych ekonomistów nie uważa pomysłu nadgodzin wolnych od podatku dochodowego za dobry pomysł. Obawiają się m.in., że stworzyłoby to pole do nadużyć.
Inflacja bazowa w styczniu wyniosła 3,7 proc., a w lutym 3,6 proc. – podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski (NBP). Prognozy banku centralnego zakładają stabilność tej miary inflacji w 2025 r.
Nowa projekcja inflacyjna NBP nieco się zdezaktualizowała tuż po tym, jak została zaprezentowana. Można się spodziewać, że trajektoria inflacji będzie w tym roku niższa od prognoz.
Agencja Fitch potwierdziła długoterminowy rating Polski dla długoterminowych zobowiązań w walucie obcej na poziomie A- z perspektywą stabilną.
Nowa projekcja inflacyjna NBP nieco się zdezaktualizowała tuż po tym, jak została zaprezentowała. Można się spodziewać, że trajektoria inflacji będzie w tym roku niższa od prognoz.
Inflacja w styczniu i w lutym wyniosła 4,9 proc. rok do roku – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To wyraźnie poniżej prognoz ekonomistów.
Głosowanie w Bundestagu było ważnym krokiem do zrzucenia gorsetu fiskalnego przez naszego zachodniego sąsiada. Cieszą się z tego inwestorzy z rynku akcji, ale rentowność niemieckich obligacji poszła w górę. W nadchodzących latach może wzrosnąć jeszcze mocniej.
Inflacja bazowa w styczniu wyniosła 3,7 proc., a w lutym 3,6 proc. – podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski (NBP). Prognozy banku centralnego zakładają stabilność tej miary inflacji w 2025 r.
Według najnowszego badania nastrojów Uniwersytetu Michigan, nastroje konsumentów w marcu ponownie spadły ponieważ cła Trumpa wywołują coraz większe obawy o inflację i rynek akcji.
Nowa projekcja inflacyjna NBP nieco się zdezaktualizowała tuż po tym, jak została zaprezentowana. Można się spodziewać, że trajektoria inflacji będzie w tym roku niższa od prognoz.
Nowa projekcja inflacyjna NBP nieco się zdezaktualizowała tuż po tym, jak została zaprezentowała. Można się spodziewać, że trajektoria inflacji będzie w tym roku niższa od prognoz.
Cena złota ustanowiła kolejny rekord - w piątek przed południem sięgnęła prawie 3005 dolarów za uncję.
Cena złota ustanowiła kolejny rekord. Ledwie kilka dolarów dzieliło ją od poziomu 3000 dolarów za uncję.
– Stabilizacja stóp jest obecnie absolutnie konieczna, aby obniżyć inflację do celu NBP – orzekł prezes NBP podczas czwartkowej konferencji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas