W środę późnym wieczorem Senat przegłosował wybór Ludwika Koteckiego i Przemysława Litwiniuka na nowych członków RPP. Ich kandydatury wskazała opozycja, która w izbie wyższej parlamentu dysponuje większością głosów. Kotecki i Litwiniuk zastąpią obecnych członków RPP, wskazanych przez ugrupowania rządzące Jerzego Kropiwnickiego i Eugeniusza Gatnara, których kadencja wygasa 25 stycznia. Decyzja Senatu oznacza, że nowo wybrani członkowie Rady Polityki Pieniężnej będą mogli wziąć udział w najbliższym jej posiedzeniu, na początku lutego.
Ludwik Kotecki, to wiceminister finansów i główny ekonomista tego resortu w czasach rządów PO-PSL. Do listopada 2016 r. był dyrektorem wykonawczym w Międzynarodowym Funduszu Walutowym. Jego kandydaturę zgłosiła KO.
Z kolei PSL przeforsowało kandydaturę doktora nauk prawnych Przemysława Litwiniuka, który m.in. w latach 2014-18 był on przewodniczącym Sejmiku Województwa Lubuskiego.
- Pamiętając, że RPP jest ciałem kolegialnym, które odpowiada za stabilność cen, wartość waluty, naszego złotego, wydaje się, że potrzebna jest w niej szeroka dyskusja nad zmianą podejścia do problemu inflacji w Polsce. Prognozy przewidują, że inflacja utrzyma się na poziomie znacząco wyższym niż górna granica odchyleń od celu inflacyjnego, czyli powyżej 3,5 proc., przez następne dwa lata. To za dużo i za długo – mówi niedawno w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Ludwik Kotecki.
Przekonywał, że w ramach tej dyskusji konieczny jest także dialog z rządem na temat strategii obniżania inflacji, koordynacji działań. - Należy unikać sytuacji, w której polityka pieniężna będzie antyinflacyjna, a polityka rządu proinflacyjna. To nie ma żadnego sensu. Inflacja stała się problemem numer jeden w Polsce – mówił Ludwik Kotecki.