Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w wysokości 254 tys. znacznie przewyższyła oczekiwania konsensusu (zakładające 140 tys.). Jednocześnie dokonano rewizji w górę danych za poprzednie dwa miesiące o 72 tys. Taki obraz amerykańskiego rynku pracy wskazuje nie tylko na mocną kondycję gospodarki Stanów Zjednoczonych, ale przede wszystkim odsuwa niepokój inwestorów o recesję. Tym samym wzrasta zainteresowanie ryzykowniejszymi aktywami, co widać szczególnie na globalnych rynkach akcji. Europejskie indeksy zanotowały skokowe wzrosty tuż po publikacji danych. Dzięki temu DAX rośnie dziś o 0,6%, francuski CAC40 zyskuje 1,1%, włoski IT40 notuje 1,4% wzrost a Stoxx Europe 600 wzrasta o 0,6%. Na tle europejskiego rynku wyróżnia się za to szwajcarski SMI, którego notowania pozostają w okolicach ceny zamknięcia z poprzedniej sesji. 

Komisja Europejska poinformowała dziś o uzyskaniu wystarczającego poparcia na nałożenie ceł na chińskie samochody elektryczne. Wartość ceł ma wahać się w przedziale 7,8-35,3%, zależnie od producenta. Taka decyzja może w szczególności odbić się na europejskich producentach aut, co najmocniej odczują niemieccy giganci rynkowi (m.in. BMW oraz VW). Dla tych spółek Chiny pozostają bardzo ważnym rynkiem zbytu, stąd początek wojny celnej w reakcji na decyzję UE na linii Europa-Pekin może mocno obciążyć i tak już mierzący się z problemami sektor niemieckiej gospodarki. Aby ten scenariusz się spełnił, konieczna będzie zdecydowana odpowiedź Chin, stąd inwestorzy powinni obserwować ze szczególną uwagą obserwować doniesienia z Państwa Środka. 

Na francuskim rynku największe zamieszanie spowodowało doniesienie o potencjalnym przejęciu przez Tencent i rodzinę Guillemot giganta w branży gier, jaką jest spółka Ubisoft. Twórcy m.in. serii Assassin’s Creed oraz Far Cry mają ostatnio na giełdzie poważne problemy wraz z serią negatywnych informacji dotyczących m.in. przesunięcia premiery najnowszej gry Assasin’s Creed oraz obniżce prognoz wyników na następny kwartał. Drastyczne przeceny zepchnęły notowania spółki do najniższych poziomów od 2014 r. Przy tak niskich wycenach i negatywnym sentymencie informacja o potencjalnym przejęciu spowodowała skokowy wzrost ceny akcji o ponad 30%, co skutkowało wstrzymaniem notowań. Realizacja scenariusza przejęcia prawdopodobnie będzie oznaczała dodatkową premię dla inwestorów, co tłumaczy tak dynamiczny wzrost notowań spółki 

Tymoteusz Turski 

Analityk Rynku Akcji XTB