Na GPW możliwa konsolidacja w poniedziałek

Dziś brak jest publikacji istotnych danych makroekonomicznych oraz wyników kwartalnych znaczących zagranicznych i polskich spółek, które mogłyby odcisnąć piętno na notowaniach na warszawskiej giełdzie. Emocji też nie powinny już budzić wyniki zeszłotygodniowych testów wytrzymałościowych amerykańskich banków. To już bowiem historia. Dlatego dzisiejsza sesja powinna upłynąć na GPW pod znakiem konsolidacji w oczekiwaniu na nowe impulsy, które nadadzą giełdzie nowej dynamiki.

Publikacja: 11.05.2009 10:00

Konsolidacja ta raczej będzie mieć miejsce poniżej poziomów z piątkowego zamknięcia (WIG20 1847,06 pkt.; WIG 29698,36 pkt.), niż powyżej. Na taki scenariusz wskazują przede wszystkim, będące rano na wyraźnych minusach kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy.

Poprzedni tydzień upłynął na warszawskiej giełdzie pod znakiem stabilizacji indeksów WIG20 i WIG. W obu przypadkach miała ona miejsce na poziomie istotnych średnioterminowych oporów. W pierwszym przypadku jest to bariera 1900-2000 pkt., którą tworzy 19-miesięczna linia bessy na wykresie dziennym (1900 pkt. - skala logarytmiczna), szczyt z 6 stycznia br. (1920,44 pkt.) i psychologiczny poziom 2000 pkt. W drugim natomiast, analogiczna bariera znajduje się w przedziale 28933,57-30000 pkt. i tworzy ją szczyt z 6 stycznia br. (28933,57 pkt.), linia bessy (29000 pkt.), szczyt z 4 listopada 2008 roku (29600,54 pkt.) i psychologiczny poziom 30000 pkt.

Trwające trzy miesiące wzrosty w połączeniu ze zmniejszającą się dynamiką wzrostów i znaczeniem opisanych wyżej barier podażowych sprawia, że naturalne wydaje się oczekiwania korekcyjnego spadku. Jego celem mogłyby być trzymiesięczne linie trendu wzrostowego na wykresach obu indeksów, a więc odpowiednio okolice 1700 pkt. i 27000 pkt. W sposób bezpośredni zapowiedzią takiego cofnięcia byłoby zdecydowane zamknięcie przez WIG20 i WIG luk hossy z 4 maja br. (odpowiednio 1798,51-1830,85 pkt. i 29018,62-29441,56 pkt.).

Piętą achillesową powyższego scenariusza jest jego powszechność. Tymczasem większość bardzo rzadko ma rację. Dlatego też, trzeba szukać alternatywnych scenariuszy. Jeżeli odrzucić silną, wręcz paniczną realizację zysków, to tym najbardziej prawdopodobnym wydaje się zdecydowane wybicie WIG20 powyżej 1900-2000 pkt., a WIG powyżej 28933,57-30000 pkt. Wygenerowanie silnych średnioterminowych sygnałów kupna. Dopiero wówczas rozpoczęcie silniejszej, przynajmniej 2-3 tygodniowej korekty, trwających od połowy lutego wzrostów. (ISB/X-Trade)

Marcin R. Kiepas

Giełda
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Giełda
Powolne uspokojenie po cłach
Giełda
Popyt wygrywa kolejny tydzień
Giełda
Świąteczny prezent dla inwestorów z GPW
Giełda
Mieszane nastroje w Ameryce, GPW z wyraźną przewagą nad Europą
Giełda
Warszawa nie wystraszyła się Jankesów