Aktualizacja: 27.02.2017 01:23 Publikacja: 07.03.2011 14:06
Zapał inwestorów do zakupów akcji nie słabnie. Końcówka tygodnia na giełdzie w Warszawie została zdominowana przez kupujących, co przełożyło się na nowe szczyty hossy.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się mocnym wzrostami najważniejszych indeksów.
Życie wraca na Wall Street wraz ze zmniejszeniem ryzyka paraliżu amerykańskiego rządu, po tym jak lider Demokratów w Senacie Chuck Schumer cofnął swoją deklarację, iż zablokuje proponowaną przez Republikanów ustawę o wydatkach. Sami Demokraci pozostają jednak podzieleni, a wielu z nich nie będzie w stanie zaakceptować proponowanych cięć wydatków federalnych.
Zapał do zakupów inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie nie gaśnie, co przekłada się na kontynuację dobrej passy krajowych indeksów. Czy 100 tys. pkt jest w zasięgu WIG-u?
Początek ostatniej w tym tygodniu sesji na rynkach międzynarodowych przebiega w pozytywnych nastrojach. Z jednej strony obserwujemy silne wzrosty akcji chińskich, gdzie rynek spodziewa się w najbliższym czasie szerokich programów stymulacyjnych gospodarkę. Z drugiej mamy optymistyczną rezolucję w sprawie ustawy wydatkowej, która mogłaby doprowadzić do zamknięcia rządu USA. Co dzisiaj steruje rynkami?
Statystycznie II połowa lutego i początek marca nie są najlepszymi okresami dla akcji, co oznacza zwykle albo wystąpienie jakiejś korekty, albo przynajmniej trendu bocznego.
W wariancie minimalnym giełdowe banki powinny wypłacić w tym roku nawet 21 mld zł, a w sprzyjających okolicznościach dywidendy mogą być wyższe o dodatkowe kilka miliardów – wynika z naszej analizy.
Jeśli na propozycję zarządu zgodzi się KNF, do akcjonariuszy banku trafić może ponad 1,2 mld zł. W środę na otwarciu sesji notowania Aliora mocno wyraźnie rosły, ale to może być raczej odreagowanie po wtorkowych głębokich spadkach.
Zarząd i rada nadzorcza Asseco Business Solutions rekomendują walnemu zgromadzeniu wypłatę ponad 110 mln zł dywidendy. To oznacza prawie 5-proc. stopę dywidendy.
Cel na sześć lat to łącznie 14,5 mld zł przychodów i pół miliarda złotych zysku netto. Akcjonariusze mają dostawać dywidendy.
Zarząd Orlenu proponuje, aby w tym roku na każdą akcję przypadło po 6 zł dywidendy. Zamierza też więcej przeznaczyć na inwestycje, zwłaszcza na wydobycie i energetykę. Mówiąc o perspektywach, widzi nieco więcej czynników pozytywnych niż negatywnych.
DM BOŚ podtrzymuje negatywne nastawienie do dwóch największych spółek elektroenergetycznych, a więc PGE i Enei ze wskazaniem na sprzedaż akcji. Łukasz Prokopiuk na tle spółek elektroenergetycznych pozytywnie ocenia pozytywnie jedynie Tauron z rekomendacją „kupuj”. Spółka jest najbliższej wypłaty dywidendy.
Zarząd Pekao zamierza zarekomendować, by za 2024 rok na dywidendę trafiło 50 proc. zysku netto, co daje 12,6 zł na akcję – podał bank w dzisiejszym komunikacie.
Na każdą akcję ma przypaść po 6 zł. To efekt wypracowania dobrych wyników. Kluczowy wskaźnik, oczyszczony zysk EBITDA LIFO, wyniósł w ubiegłym roku 43,5 mld zł. W tym czasie na inwestycje przeznaczono 32,4 mld zł. W tym roku ma to być 35,3 mld zł.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas