Poranek maklerów: Czekając na wiedźmy

Wczoraj giełda w Warszawie odreagowała spadki sprzed posiedzenia Fedu. Prym wiódł WIG20 rosnąc o 2,5 proc.

Publikacja: 17.12.2021 09:06

Poranek maklerów: Czekając na wiedźmy

Foto: Fotorzepa, Piotr Gęsicki

Tymczasem giełdy w USA po środowych zwyżkach, w czwartek spadły. Najwięcej stracił Nasdaq, bo 2,5 proc. S&P 500 zniżkował o 0,9 proc.

Za nami kolejny nieudany debiut – Iron Wolf Studio pierwszego dnia notowań straciło 43 proc.

Piątek upłynie w cieniu rozliczenia grudniowej serii kontraktów terminowych na WIG20. Co się wydarzy w ostatniej godzinie handlu?

Odreagowanie w Warszawie

Marcin Brendota, BM Alior Banku

Podczas czwartkowej sesji miało miejsce mocne odreagowanie poprzedzającego spadku. Zwyżka objęła większą cześć akcji indeksów WIG20 i mWIG40, w mniejszym stopniu poprawa nastrojów objęła segment mniejszych spółek (sWIG80). Raczej nie napłynęły na rynek nowe informacje, a silny zwrot był w dużej mierze podyktowany zbytnim przereagowaniem dzień wcześniej. O ile jednak w dniu wczorajszym lepsze nastroje napędzała wcześniejsza zwyżka akcji amerykańskich, o tyle wczorajsze ochłodzenie nastrojów za oceanem może powodować dziś adekwatne zachowanie rodzimych inwestorów.

Na rynku amerykańskim zasygnalizowana seria podwyżek stóp procentowych implikująca wzrost rentowności, zwłaszcza krótkoterminowych papierów skarbowych, może obniżyć atrakcyjność rynku akcji, zwłaszcza w segmencie dość drogo wycenianych spółek technologicznych. EBC po wczorajszym posiedzeniu podtrzymał bieżący poziom stóp z zapowiedzią braku zmian w najbliższym okresie. Mimo to nastroje wykazywane w porannych notowaniach kontraktów terminowych na główne indeksy zachodnioeuropejskie uginają się pod wpływem wydarzeń zza oceanu.

W bieżących komunikatach warto przywołać zawartą ugodę przez CD Projekt ze skarżącymi spółkę w USA inwestorami, a która dotyczy wcześniejszych zarzutów o nieujawnienie istotnych informacji związanych z ograniczoną grywalnością „Cyberpunka 2077" na wybranych urządzeniach. Można powiedzieć, że ugoda na 1,85 mln USD nie wpłynie rażąco na wynik spółki natomiast zażegna trwale pewien konflikt. Pozytywnie została odebrana przez rynek publikacja nowej strategii przez grupę Enea, gdzie założono m.in. dalsze mocne inwestycje w OZE, poprawę rentowności kapitałów własnych oraz znaczące inwestycje w segmencie dystrybucji. Biorąc pod uwagę dotychczas wykazywane inwestycje, to począwszy od 2023 r. w okresie kolejnych 10 lat będą one więcej jak podwojone względem ostatnich lat.

Udana sesja na GPW

Lukas Cinikas, BM BNP Paribas Polska

Za nami najlepsza sesja na wykresie WIG od 4 listopada. Optymizm inwestorów widoczny był od godzin rannych, gdy dyskontowali oni w cenach bardzo dobrą końcówkę handlu w Stanach Zjednoczonych z poprzedniego dnia i udany przebieg sesji na najważniejszych rynkach w Azji. Motorem napędowym zmian był indeks największych spółek (WIG20), który zakończył handel powyżej poziomu ważnej strefy 2200 punktów. Pozytywnie zyskiwały przede wszystkim spółki wydobywcze oraz banki. Walory KGHM wzrosły o 5,1%, a JSW o 7,4%. WIG-banki zyskał 3%, jednak nie zmieniło to fundamentalnie sytuacji technicznej na ww. indeksie, który kontynuuje korektę trendu wzrostowego obecnego na nim od początku roku.

Na Starym Kontynencie uwaga inwestorów była skupiona na wstępnym odczycie wskaźnika PMI za grudzień oraz posiedzeniach EBC i Banku Anglii. Indeks PMI dla przemysłu wskazał  58 punktów, czyli lepiej od oczekiwań na poziomie 57,7 punktów. Negatywnie zaskoczył z kolei odczyt indeksu dla sektora usług, który pierwszy raz od kilku miesięcy spadł do poziomu 53,3 punktów vs. oczekiwania rynku na poziomie 54,2 pkt. Indeks usług w Niemczech spadł po raz pierwszy od I połowy roku poniżej 50 punktów i wyniósł 48,4 punktów. Na poziomie całego kontynentu, spadki aktywności sektora usług było spowodowane gwałtownym spadkiem koniunktury w działalności turystycznej i rekreacyjnej. Odbywało się to w podobnym tempie  jak na początku roku przy ostatnim wzroście infekcji spowodowanej pandemią COVID-19. W Niemczech odnotowano pierwszy raz od 17 miesięcy spadek zamówień na nowe towary i usługi.

EBC pozostawił podstawowe stopy procentowe bez zmian. Bank centralny strefy euro zdecydował jednak o stopniowym ograniczaniu aktywów w kolejnych kwartałach. Rada Prezesów zdecydowała o miesięcznym tempie zakupów netto w wysokości 40 mld euro w II kwartale i 30 mld euro w III kwartale w ramach programu APP. Począwszy od października 2022 r., skup aktywów netto w ramach programu APP będzie się odbywał tempie 20 mld euro miesięcznie. Rada Prezesów EBC zdecydowała jednocześnie o zakończeniu pandemicznego programu skupu aktywów PEPP z końcem marca 2022 r.

Z kolei Bank Anglii podniósł główną stopę procentową o 15 pb. do 0,25 proc. Było to zaskoczeniem dla rynku, gdyż analitycy spodziewali się zachowania stóp procentowych bez zmian. W odpowiedzi na to, mocnej aprecjacji podlegał kurs brytyjskiej waluty, który w przypadku pary GBP/PLN zakończył dzień w okolicach 5,45.

Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów pomimo wzrostów w pierwszej części dnia. Słabe zachowanie charakteryzowało przede wszystkim spółki technologiczne, co było widać poprzez zachowanie indeksu Nasdaq Composite, który stracił prawie 2,5%.

Negacja czwartkowych sygnałów?

Piotr Neidek, BM mBanku

Koniec tygodnia nie sprzyja azjatyckim bykom. Po dosyć udanej czwartkowej sesji, dzisiaj na rynkach ponownie dominuje czerwień. Wprawdzie widoczne są zielone wyspy jak Sydney, Seul czy Tajpej, jednakże skala wzrostów jest tam dzisiaj symboliczna. Po drugiej stronie piątkowego zestawienia negatywnie wyróżnia się giełda w Bombaju, Hongkongu oraz Tokio. Także w Szanghaju obserwowane są spadki, które mogą okazać się zapowiedzią końca zwyżki na chińskim rynku. Na wykresie Shanghai Composite Index obserwowany jest potrójny szczyt, któremu w grudniu towarzyszyła podażowa formacja zwana spadającą gwiazdą.

Spadkom większości indeksów w Azji towarzyszy przecena kontraktów na amerykańskie indeksy. S&P 500 future kwadrans przed godziną 7:00 traci około 0,4%. Po wczorajszych spadkach na Wall Street, piątkowe spadki mogą okazać się czymś więcej niż tylko lokalną korektą. Na dziennym wykresie S&P 500 uwidoczniła się formacja podwójnego szczytu o wydźwięku średnioterminowym. Jak na razie byki pozostają w korzystnej sytuacji do kontynuacji hossy, jednakże gdyby dzisiaj doszło do przerwania wsparcia 4540 pkt, wówczas pojawiłyby się podażowe sygnały.

Na niemieckim parkiecie nadal nie widać kluczowych sygnałów, zarówno po stronie byków jak i niedźwiedzi. O ile DAX konsoliduje się wewnątrz rozszerzającego się trójkąta, o tyle mDAX walczy z utrzymaniem się nad ruchomym wsparciem MA200. Średnia dwustusesyjna wciąż trzyma benchmark średniaków, dzięki czemu sytuacja techniczna pozostaje względnie stabilna. Jednakże podwójny szczyt rozciągający się pomiędzy wrześniowo-listopadowymi ekstremami, ostrzega przed zmianą trendu w drugiej linii Deutsche Boerse.

Na rynku walutowym nadal obecne są korzystne dla PLN sygnały. Wprawdzie bieżący tydzień nie przyniósł kluczowych rozwiązań, to jednak formacje wspomagające zmianę trendu pozostają aktywne. PLN_Index odbił się od marcowo-kwietniowych ekstremów, w wyniku czego drugi tydzień z rzędu trwa osłabienie naszej waluty. Od kilku lat obserwowana jest jednak pewna zależność. Mianowicie druga połowa grudnia to okres, kiedy złoty zyskuje wyraźnie na wartości. Gdyby scenariusz ten miał się powtórzyć, to do końca 2021 r. mógłby zostać wygenerowany kolejny sygnał kupna dla PLN_Index.

Na szczególną uwagę zasługuje indeks MSCI Poland. Na wykresie ETF-ów doszło wczoraj do uformowania się wyspy odwrotu. Zwiększa to szansę na zbudowanie podwójnego dna, z którego byki mogłyby wyprowadzić nową falę hossy. Wiele zależy od tego, jaki kształt przybierze dzisiejsza sesja. Na wykresie tygodniowym obecna jest formacja młota na wysokości dolnego ograniczenia kanału. Także 61,8% zniesienia poprzedniej zwyżki stanowi pretekst do zakończenia korekty. Jeżeli jednak niedźwiedzie okażą się górą, wówczas wzrosłoby ryzyko wybicia się dołem z ww. kanału. A to byłby jeden z bardziej niepokojących sygnałów dla GPW.

Po wczorajszym uderzeniu popytu, dzisiaj może jednak dojść do negacji czwartkowych sygnałów. Wygasanie kontraktów terminowych zazwyczaj obciążone jest podwyższonym ryzykiem zmienności. W ostatnich tygodniach dominowały spadki. To może wspomóc proces niskiego zamknięcia grudniowej serii, tym bardziej, że otoczenie zewnętrze znów sprzyja niedźwiedziom. Z drugiej strony odległość bieżącego poziomu WIG-u do tego z trzeciego piątku września jest niewielka. To sprawia, że przy wytężonej pracy byków, indeks szerokiego rynku może zbliżyć się do poziomów z poprzedniego dnia trzech wiedźm. Od strony czysto technicznej wczoraj pojawił się sygnał kupna w oparciu o formacje świecowe jak i średnią dwustusesyjną. Także wskaźniki impetu nadal są przychylne akcyjnym bykom. zag

Giełda
Wzrostowa seria WIG20
Giełda
Leki przeciw otyłości znów w centrum uwagi
Giełda
Byki znów pokazały moc na GPW. Złoto blisko nowych rekordów
Giełda
Znów zielono na GPW. WIG20 walczy o podtrzymanie dobrej passy
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Giełda
Nie bójcie się wysokich stóp
Giełda
Konsolidacja styczniowego optymizmu