Obligacje skarbowe cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Polacy inwestują w nie zarówno z pośrednictwem funduszy inwestycyjnych, jak i indywidualnie. Co ciekawe, gospodarstwa domowe zainwestowały w obligacje skarbowe już dwukrotnie więcej niż fundusze inwestycyjne.
Stały dopływ na rynek
Klienci TFI wysupłali kolejne miliardy złotych na zakupy polskich obligacji skarbowych. W kwietniu, według szacunków gromadzonych przez Analizy.pl, do funduszy polskich obligacji popłynęło około 2,5 mld zł netto i jest to suma nieco niższa niż w marcu. Łącznie klienci TFI do funduszy dłużnych wpłacili w ciągu czterech miesięcy tego roku około 13,3 mld zł. Nie zmienia się struktura inwestycji w produkty dłużne – nadal główny strumień kapitału skierowany jest do portfeli papierów krótkoterminowych. I nic dziwnego, bo fundusze te osiągają miesiąc w miesiąc całkiem przyzwoite stopy zwrotu i w ostatnim czasie rzadko podnoszą inwestorom ciśnienie. W kwietniu zarabiały średnio po około 0,3 proc., z kolei ich wyniki od początku roku wynoszą grubo po ponad 2 proc. Nie można tego samego powiedzieć o funduszach obligacji długoterminowych, które w poprzednim miesiącu zawiodły inwestorów na tyle, że notowania dużej części z nich zanurkowały poniżej poziomów z końca zeszłego roku. To oczywiście skutek wzrostów rentowności – w zeszłym miesiącu oprocentowanie papierów dziesięcioletnich wzrosło 28 pkt baz., do 5,71 proc., i był to już czwarty z rzędu miesiąc przeceny. Początek maja przyniósł korektę kwietniowych wzrostów rentowności, ale w poniedziałek wskaźnik ten znów rósł, do 5,64 proc. (o 6 pkt baz.). Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o utrzymaniu stóp procentowych. Adam Glapiński, prezes NBP, na konferencji po posiedzeniu stwierdził m.in., że nie widzi gotowości w Radzie do obniżki stóp w tym roku. Według niego inflacja bazowa w II połowie roku ma ustabilizować się na poziomie 4 proc. rok do roku. Analitycy BGK piątkowe wystąpienie Glapińskiego ocenili jako „względnie jastrzębie”.
Na krajowy rynek długu w kwietniu oddziaływały zwyżki dochodowości za oceanem w związku z przesuwaniem się oczekiwań na pierwszą obniżkę stóp w USA. W kwietniu dochodowość tamtejszych papierów dziesięcioletnich przekraczała nawet 4,7 proc., ale w ostatnich dniach spadła poniżej 4,50 proc.
Czytaj więcej
Wyceny spółek nie są już absurdalnie nisko, ale wciąż poniżej długoterminowych średnich. A przed nami poprawa wyników spółek – analizuje Jakub Bentke, zarządzający AgioFunds TFI.