Ciężki początek roku zdecydował o obrazie rynku funduszy w 2022 r. W jego II połowie sytuacja, jeśli chodzi o napływy do bardziej ryzykownych klas aktywów, nieco się polepszyła, co od razu przełożyło się na zachowanie TFI na krajowej giełdzie. Z kolei otwarte fundusze emerytalne przez większość 2022 r. kupowały polskie akcje.
Łagodna końcówka roku
Przypomnijmy – z funduszy detalicznych w całym ubiegłym roku wypłacono ponad 29 mld zł – wynika z danych serwisu Analizy.pl. Najtrudniej poprzedni rok zniosły fundusze dłużne, natomiast – jak podaje IZFiA – z funduszy akcji wypłacono około 2,6 mld zł netto. Do tego ponad 3,3 mld zł umorzeń netto obsłużyły fundusze mieszane. Około 1 mld zł pod kreską, jeśli chodzi o sprzedaż, znalazły się jeszcze fundusze absolutnej stopy zwrotu, również powiązane z rynkiem akcji. Na giełdzie rośnie jednak pozycja funduszy pracowniczych planów kapitałowych, do których trafiło z kolei około 4,7 mld zł w zeszłym roku. – Motorem napędowym rynku w minionym roku były fundusze zdefiniowanej daty z funduszami PPK na czele. Stały się one istotną częścią rynku kapitałowego, a ich aktywa są już niewiele niższe niż łącznie aktywa funduszy stabilnego wzrostu i zrównoważonych – zauważyła Małgorzata Rusewicz, prezes IZFiA, podsumowując 2022 r. na rynku TFI. – Był to też z kolei ciężki rok dla zarządzających funduszami dłużnymi. Znaczne wypłaty kapitału dotyczyły też funduszy mieszanych i akcji – przyznała Rusewicz.
Jak wspomniała prezes IZFiA, zakończenie trudnego 2022 r. na rynku funduszy inwestycyjnych przebiegło raczej łagodnie. – Grudzień był drugim z kolei miesiącem z dodatnim, choć niewielkim, saldem sprzedaży netto (uwzględniając fundusze dedykowane – red.) – komentowała Rusewicz.
Czytaj więcej
W drugim półroczu przyszłego roku do gry mogą wrócić ważne dla rynku długu fundusze inwestycyjne, co przyciągnie emitentów – stwierdził Dariusz Mejszutowicz, wicedyrektor działu rynku pierwotnego na GPW.