Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.04.2025 02:39 Publikacja: 16.02.2022 05:00
Foto: Shutterstock
– Na dobry wynik funduszu w 2021 r. wpływ miało kilka czynników. Przede wszystkim skupienie się na pomysłach inwestycyjnych na rynku polskim i dobra selekcja spółek do portfela – przyznaje Bartłomiej Cendecki, zarządzający, Quercus TFI. – Utrzymywaliśmy stosunkowo wysoką alokację netto w akcjach, w wybranych spółkach spośród mniejszych i średnich. W II połowie roku zwiększyliśmy udział spółek z indeksu WIG20, co także miało pozytywny wpływ na wyniki – dodaje Cendecki. – Na koniec 2021 r. posiadaliśmy także znaczącą krótką pozycję w kontraktach terminowych na indeksy amerykańskie, co z kolei dobrze zapracowało w pierwszym tygodniach obecnego roku – dodaje zarządzający.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kiepskie wyniki sprzedaży funduszy (więcej na ten temat poniżej) wraz z pogorszeniem notowań obligacji skarbowych oraz akcji na niemal wszystkich rynkach sprawiły, że aktywa pod zarządzaniem TFI znów się skurczyły.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Kolejna fala umorzeń w funduszach dłużnych w styczniu po fatalnej końcówce zeszłego roku tych produktów nikogo raczej nie dziwi. W lutym tego typu produkty zapewne dalej nie znajdą chętnych. Tymczasem papiery korporacyjne mają już spory potencjał zysków.
Inwestowanie w ostatnich tygodniach przypomina chodzenie po polu minowym – przyznają zarządzający. W takich warunkach fundusze absolutnej stopy zwrotu mogą się wykazać, ale jest kilka warunków.
We wtorek, w dniu decyzji o kolejnej podwyżce stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (50 pkt baz.), rentowności polskich obligacji skarbowych głównie zniżkowały.
W pierwszym miesiącu nowego roku w NN Investment Partners TFI – drugim na rynku pod względem aktywów – utrzymywały się umorzenia w funduszach dłużnych, a łączne saldo było znów pod kreską.
Styczeń przerwał dobrą passę wielu funduszy akcji. Większość z nich zakończyła go pod kreską, a największe straty przyniosły akcje rynków rozwiniętych, w tym przede wszystkim amerykańskiego. Nie popisała się także część portfeli obligacji długoterminowych.
Choć zmiany nie były już tak mocne jak w poprzednich dniach, to indeksy akcji nawet w piątek poruszały się od bandy do bandy. Gorąco jest dalej na amerykańskim rynku długu, natomiast w Polsce znacznie spokojniej, na czym korzystają klienci TFI.
Preferencje klientów TFI pozostają niezmienne, a zmienność z ostatnich tygodni jeszcze pewnie scementuje ich brak skłonności do podjęcia większego ryzyka.
Choć oczywiście nie musi, bo ostatnie dni i tygodnie jasno pokazują, jak nieprzewidywalne mogą być rynki. Dlatego przed decyzją o inwestycji warto wziąć kilka głębszych oddechów i dobrze się zastanowić – radzą eksperci.
Na dzisiejszym posiedzeniu walnego zgromadzenia członków Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami dokonano zmian w składzie Rady IZFiA, związanych z coroczną zmianą składu. Do Rady dołączyli: Paweł Borys, prezes MCI Capital TFI, Tomasz Stadnik, prezes TFI PZU SA oraz Artur Włoch, członek zarządu Alior TFI.
Za nami trzy dni potężnej przeceny na rynkach. Zanim do niej doszło, w rejestrze krótkiej sprzedaży była rekordowa liczba pozycji. Sprawdziliśmy co się zmieniło.
Złoto w zeszłym miesiącu kontynuowało zwyżki i właściwie nie ma konkurencji, jeśli chodzi o tegoroczne stopy zwrotu. Na tle rynku cały czas bardzo dobrze prezentują się polskie akcje, a i obligacje wykonały swoją robotę.
Mount TFI jako pierwsze towarzystwo funduszy inwestycyjnych w Polsce uruchamia nową linię biznesową skoncentrowaną na strategiach opartych o aktywa cyfrowe – Mount Digital.
Wczoraj w rejestrze było 20 krótkich pozycji, w tym jedna nowa na Asseco Poland. Dziś są już 22. Doszły PKO BP oraz Lubawa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas