Akcja Quercusa we wtorek po południu były wyceniane na 3,2 zł, czyli o blisko 4 proc. wyżej niż na poniedziałkowym zamknięciu. Od początku roku kurs Quercusa zyskał ponad 37 proc. Notowania Quercusa TFI nie były tak wysoko od ponad roku. Z kolei papiery Skarbca Holdingu, właściciela TFI, rosły we wtorek o prawie 3 proc., do 21,6 zł za sztukę. Oznacza to blisko 14-proc. wzrost od początku roku oraz powrót notowań w okolice z końcówki 2018 r., gdy zmieniał się zarząd towarzystwa.

Aż o ponad 18 proc. zyskiwały we wtorek po południu walory Altusa TFI, do którego należy również Rockbridge TFI. Altus w ostatnich dniach nie podał komunikatu, który mógłby wpłynąć na wycenę, podobnie jak Skarbiec. Quercus w poniedziałek po sesji oszacował, że jego zysk netto za 2019 r. wynosi 18,9 mln zł. „W zysku uwzględnione jest jednorazowe zdarzenie wynikające z przeszacowania wartości ekspozycji spółki na obligacje GetBack w restrukturyzacji w wysokości 3,2 miliona złotych. Wyżej wymieniony szacunkowy zysk netto może odbiegać od oczekiwań rynkowych, co w ocenie emitenta stanowi przesłankę do publikacji niniejszego raportu" – czytamy w raporcie.

– W wypadku Quercusa rozpatrujemy wzrost jako przełożenie się bardzo dobrych wyników małych i średnich spółek na GPW w ostatnim okresie, w których to Quercus TFI się specjalizuje. W związku z tym, za dobrymi wynikami funduszy powinny także podążyć napływy, a za tym i w kolejności zyski samej spółki – zauważa Szymon Nowak, analityk BM BNP Paribas Bank Polska. Podobne spostrzeżenia ma Sebastian Buczek, prezes Quercusa. – Sporo średnich i małych spółek zaczęło wzrost już w 2019 r., a TFI zostały w „blokach startowych". Ich wycena na koniec roku była bardzo niska. Ponieważ część inwestorów zaczęła się rozglądać za kolejnymi mniejszymi spółkami, to popyt zainteresował się też TFI – zauważa Buczek. Jego zdaniem zaczęła się też poprawiać sytuacja całego rynku funduszy, czemu pomaga bardziej konstruktywne podejście regulatora co do MiFID II. – Ubiegły rok był dla TFI udany również pod względem wyników finansowych za sprawą m.in. przychodów z opłat zmiennych, co szczególnie widoczne było w Skarbiec TFI – zauważa Buczek. Jego zdaniem można oczekiwać, że znaczne środki zostaną przeznaczone na dywidendy bądź skup akcji w 2020 r. lub do konsolidacji rynku.

Foto: GG Parkiet

Według Nowaka w Skarbcu poza sprzyjającym rynkiem (w tym przypadku przede wszystkim rynkami bazowymi), ważny jest także zanikający efekt niepewności względem struktury właścicielskiej, co przestało rozgrzewać inwestorów. paan