Wiemy, jak wyglądał rynek dystrybutorów filmów kinowych w Polsce w I półroczu. Pierwsze trzy miejsca należały do United International Pictures (UIP), Next Filmu (Grupa Agory) oraz Warner Bros. Entertainment.
Ci trzej gracze, a właściwie dystrybuowane przez nich filmy kinowe, odnotowały odpowiednio 22,2-proc., 18,9-proc. oraz 13-proc. udział w liczbie sprzedanych biletów.
UIP tradycyjnie już zajmuje pierwsze miejsce. Tym razem dzięki tytułom dla młodego widza, takim jak „Wyfrunięci” czy „Garfield”. Warto zwrócić uwagę na awans dystrybutora polskich tytułów. Dla Next Filmu minione półrocze było jednym z najlepszych okresów. Wynik zawdzięcza „Akademii Pana Kleksa”, a także komediom „Sami Swoi. Początek” oraz „Baby Boom, czyli Kogel Mogel 5”. Trzeci w kolejności Warner Bros. Entertainment zawdzięcza pozycję w I połowie br. takim pozycjom, jak „Diuna: część druga” czy „Godzilla i Kong: nowe imperium”.
Czytaj więcej
Wraz z odbudową widowni kin oraz rozkręcającą się rywalizacją telewizji i platform streamingowych o względy polskich rodzin pęcznieją przychody i zyski dystrybutorów filmów. Kto zarabia najlepiej?