Firmy z niskim wskaźnikiem C/Z na celowniku

Ubiegłoroczna bessa na warszawskim parkiecie sprawiła, że mimo ostatnich zwyżek wyceny wielu spółek z szerokiego rynku wyglądają bardzo zachęcająco.

Publikacja: 22.01.2023 21:00

Firmy z niskim wskaźnikiem C/Z na celowniku

Foto: AdobeStock

Rozczarowujący pod względem stóp zwrotu 2022 rok na warszawskiej giełdzie poskutkował tym, że wiele spółek można kupić znacznie taniej niż przed rokiem. Na uwagę zasługują przede wszystkim te z nich, które dodatkowo mogą się pochwalić pozytywnymi perspektywami wzrostu.

Szukając okazji inwestycyjnych, kierowaliśmy się wskaźnikiem: cena do zysku (C/Z), wyliczanym na podstawie prognozowanych zysków na 2023 rok. Postanowiliśmy jednak sprawdzić, czy poza niską wyceną można znaleźć inne argumenty inwestycyjne.

Niskie wyceny nie zawsze atrakcyjne

Warto podkreślić, że niska wycena wskaźnikowa nie oznacza automatycznie potencjalnej okazji. – Rozmawiając o wskaźniku C/Z, trudno nie wspomnieć o JSW. W ubiegłym roku jego wartość oscylowała w okolicach 1, co jest sytuacją niezwykle rzadką na rynku, lecz czy branżę wydobywczą można określić jako perspektywiczną? Niekoniecznie.

Z drugiej strony spółki z branż bardzo perspektywicznych, takich jak biotechnologia czy gaming, cechują bardzo wysokie wartości wskaźnika C/Z, ponieważ znajdując się na wczesnym etapie rozwoju, zyski, jeżeli już się pojawiają, są bardzo niewielkie w stosunku do perspektyw, które są dyskontowane w cenie akcji – wyjaśnia Artur Wizner, analityk DM Banku BPS.

Równocześnie wskazuje, że aktualnie dość niskie wartości wskaźnika C/Z można znaleźć w sektorze deweloperskim i budowlanym.

Czytaj więcej

Spółki typu Value najlepsze w ubiegłym roku. Na dłuższą metę wygrywają firmy jakościowe

– Większość spółek miała bardzo udany ubiegły rok pod względem wyników, natomiast ich notowania znalazły się pod silną presją z uwagi na m.in. rosnące ceny materiałów budowlanych, koszty wynagrodzeń, podwyżki stóp procentowych, co miało się przyczynić do spowolnienia gospodarczego – podkreśla.

Wśród deweloperów wyróżnia się Atal ( C/Z = 3,6) ze względu na szeroki wachlarz realizowanych inwestycji, które przy odrodzeniu się popytu, na przykład w wyniku dalszego wzrostu wynagrodzeń oraz zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych, mogą przełożyć się na przyzwoite marże oraz wyniki w 2023 roku.

Z kolei wśród firm budowlanych zwraca uwagę Torpol ( C/Z = 3,95) z uwagi na solidny portfel zamówień (na koniec września 2022 w wysokości 1,2 mld zł) oraz perspektywy kolejnych zamówień w ramach projektów budowy linii kolei dużych prędkości, budowy infrastruktury przy CPK oraz projektu Rail Baltica.

Inną propozycją z branży budowlanej jest Mirbud. Wskaźnik C/Z wynoszący około 4,5 sugeruje, że spółka jest niedowartościowana. – Według naszych prognoz w 2023 roku polska gospodarka wejdzie w recesję, co poza wszystkimi negatywnymi aspektami przyniesie ulgę dla bazy kosztowej firm budowlanych. Oznacza to utrzymanie lub nieznaczne zwiększenie rentowności w 2023 roku w ujęciu r./r.: teraz oczekujemy, że marża brutto Mirbudu będzie nieco wyższa i wzrośnie z 7,78 proc. w 2022 r. do 7,93 proc. w tym roku – szacuje Robert Maj, analityk Ipopemy. Spodziewa się, że najprawdopodobniej nastąpi to w związku ze stabilizacją lub obniżeniem niektórych pozycji kosztowych.

Atrakcyjne po przecenie

Ubiegłoroczna korekta nie oszczędziła spółek przemysłowych, ale dzięki temu i w tym segmencie pojawiło się kilka ciekawych okazji. Atrakcyjną wycenę w połączeniu z dobrymi perspektywami oferuje Arctic Paper (C/Z = 2,25). W 2022 roku papiernicza grupa wypracowała rekordowe wyniki dzięki korzystnej koniunkturze na rynkach papieru i celulozy. W tym roku o powtórkę może być trudno z uwagi na normalizację cen, ale zdaniem Łukasza Rudnika, analityka Trigon DM, spółka może liczyć na dużo wyższe zyski niż przed 2022 rokiem. – Górka cen papierów graficznych prawdopodobnie jest już za nami, ponieważ spadają ceny zarówno celulozy, jak i gazu. Mimo to pozycja konkurencyjna spółki jest bardzo dobra z uwagi na korzystniejsze ceny energii oraz wysokie udziały rynkowe w niszowych kategoriach papierów graficznych czy dobrą dywersyfikację branżową w segmencie celulozy. Pozytywnie na kurs powinna oddziaływać także zapowiedź dotycząca wypłaty dywidendy – wyjaśnia Rudnik.

Mocno niedocenione przez rynek są walory Inter Carsu (C/Z = 7,7). Tymczasem pozytywna tendencja w wynikach tego największego w regionie dystrybutora części samochodowych powinna utrzymać się także w bieżącym roku wspierana koniunktura na rynku wtórnym aut. Paweł Wieprzowski, analityk BM mBanku, postrzega spółkę jako relatywnie odporną na wysoką inflację oraz spowalniające tempo wzrostu PKB w 2023 r., która pomimo wzrostu kosztów powinna utrzymać dodatnią dynamikę zysków. – Zarząd zapowiada, że strategia przenoszenia rosnących kosztów na ceny pozostanie niezmienna w 2023 roku. Inter Cars nadal skupia się na multibrandingu oraz optymalizacji magazynu w ramach wybranych grup produktowych. Co więcej, w okresie ostatniego roku spółka zwiększyła liczbę SKU z ok. 500 tys. do ok. 610 tys. Tak duża liczba produktów w ofercie zdaniem Inter Cars zapewnia większą stabilność biznesu, niż ma to miejsce w przypadku konkurentów dysponujących mniejszą ofertą – podkreśla.

Według Macieja Bobrowskiego, szefa analityków DM BDM, korzystnie pod względem wskaźników i perspektyw wygląda Dom Development (C/Z = 6,8). Uważa, że silna pozycja bilansowa dewelopera powinna sprzyjać zwiększeniu udziałów rynkowych w trudnym otoczeniu. – Uważamy, że spółka jest dobrze przygotowana do obecnego słabego ogółem rynku mieszkaniowego (relatywnie duża ekspozycja na Warszawę i zamożniejszych klientów, dobra pozycja gotówkowa), a przy ewentualnych sygnałach jego poprawy w 2023/2024 (gra rynku po obniżki stóp procentowych) powinna sprawnie wykorzystać swoją pozycję rynkową i bilansową. Zwracamy uwagę, że malejąca presją kosztowa na rynku budowlanym powinna amortyzować pojawiającą się presję cenową – argumentuje. Ponadto spodziewa się rekordowej dywidendy za 2022 rok.

Tanie akcje z sektora bankowego

Niskie wskaźniki wyceny to jeden z głównych argumentów przemawiających na korzyść banków, które w tym roku mogą liczyć na wynikowe żniwa, m.in. ze względu na wysokie stopy procentowe. Zdaniem ekspertów warto jednak postawić na selekcję. – Sektor będzie miał korzystne warunki, by poprawić wyniki w 2023 r. względem poprzedniego roku, wynik odsetkowy cały czas korzysta dzięki wysokiemu poziomowi stóp procentowych. W większości przypadków są to jednak spółki o znacznym udziale Skarbu Państwa, więc z uwagi na rok wyborczy stanowi to spory czynnik ryzyka. Ponadto pozostaje kwestia kredytów frankowych i oczekiwanie na wyrok TSUE w sprawie wynagrodzenia banków za korzystanie z kredytu frankowego, więc to również stanowi znaczący czynnik niepewności – wskazuje Maciej Kietliński, analityk XTB.

Biorąc to wszystko pod uwagę, mniejszym ryzykiem wydają się być banki, których problemy związane z posiadaniem kredytów frankowych nie dotyczą. To, w połączeniu z niskimi wskaźnikami wyceny i perspektywą poprawy tegorocznych wyników, przemawia na korzyść Aliora i Pekao (C/Z 2023 wynosi odpowiednio 5,2 i 5,9).

Opinie

Wyceny są niskie, ale jest ryzyko spadku zysków

Kamil Hajdamowicz, menedżer ds. ryzyka produktów inwestycyjnych, Santander Bank Polska

Krajowy rynek akcji w ostatnich miesiącach 2021 roku i przez większość 2022 roku należał do jednych z bardziej wyprzedanych. Warto jednak pamiętać, że spora część spadków nie wynikała z pogorszenia sytuacji samych spółek, ale z czynników rynkowych i systemowych. Tym samym spadek wycen przy zachowaniu w miarę stabilnego mianownika w wskaźniku C/Z sprawił, że krajowy rynek akcji stał się bardzo tani, co zostało zauważone przez inwestorów w IV kwartale minionego roku. Obecne poziomy wycen po wzroście w oczywisty sposób wpłynęły na wskaźniki C/Z, jakkolwiek jeśli spojrzymy na C/Z wyprzedzające, w dalszym ciągu znajdujemy się poniżej poziomów historycznych średnich. Stąd w dłuższym terminie, bazując tylko na tych wskaźnikach, inwestowanie na GPW w dalszym ciągu wydaje się opłacalne. Niemniej jednak, jeśli miałbym wybierać pomiędzy segmentami rynku, skłaniałbym się nieco bardziej w kierunku mniejszych spółek. Czynnikiem ryzyka dla inwestycji pod kątem C/Z może być za to pogorszenie wyników spółek. Tutaj wszystko zależne jest od tego, jak silna będzie recesja i jak długo utrzymają się wysokie ceny energii. Warto jednak mieć z tyłu głowy, że znaczące pogorszenie zysków istotnie wpłynie na wyceny firm, co sprawi, że jeszcze chwilę temu tani rynek może bez znacznych zwyżek indeksów okazać się drogi.

Małe i średnie spółki kuszą niskimi wycenami

Seweryn Masalski, dyrektor inwestycyjny, MM Prime TFI

Wyceny na polskiej giełdzie pod względem wskaźnika C/Z są wyjątkowo niskie. Odbicie notowań rozpoczęte w październiku w pewnym stopniu zmniejszyło dyskonto do krajów rozwiniętych, szczególnie dotyczy to WIG20. Podobne zmniejszenie skrajnego wyprzedania obserwowaliśmy w tym samym czasie w przypadku Pragi i Budapesztu, co potwierdza tezę o zasłudze kapitału zagranicznego wracającego na rynki rozwijające się. Należy jednak zwrócić uwagę, że za wyjątkowo niską wycenę mnożnikową odpowiadają dwie grupy spółek. Z jednej strony to przedstawiciele przemysłu wydobywczego, paliwowego i energetycznego, które generują nadzwyczajne zyski związane z efektami wojny, co rynek traktuje jako element jednorazowy. Z drugiej strony, są to banki, których marża odsetkowa także zmniejszy się w razie spadku inflacji i stóp NBP. Obie grupy są też doświadczone przez ryzyko polityczne.

Dużo więcej ewidentnych okazji inwestycyjnych znajduje się wśród małych i średnich spółek. Ich niską wycenę można uzasadnić brakiem kapitału zainteresowanego tą częścią rynku lub nadmiernymi obawami przed nadchodzącą recesją. Wydaje się, że na dłuższą metę to właśnie mWIG40 i sWIG80 pokaże siłę z tytułu nadgonienia wycen do zagranicy, nawet uwzględniając historyczne dyskonta.

Firmy
Ministerstwo obrony kupuje polskie satelity od Creotechu. Kurs mocno w górę
Firmy
Ataki dezinformacyjne to problem spółek, ale też całego rynku i państwa
Firmy
Rafako upada. Teraz czas na syndyka i rząd
Firmy
Dobrzy, wiarygodni prezesi zyskują na znaczeniu i na wartości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. z najlepszą usługą wymiany walut w Polsce wg Global Finance
Firmy
Grupa Kęty liczy na ożywienie w 2025 roku
Firmy
Najcenniejsi szefowie na warszawskiej giełdzie są już warci grube miliardy