PKN Orlen zapowiada usprawnienie procesów dostaw we wszystkich obszarach swojej działalności. Ma już narzędzie – to najnowsza inwestycja spółki. Koncern kupił udziały w Shippeo, platformie technologicznej, która służy do zarządzania łańcuchami dostaw (monitoruje ponad 32 mln przesyłek rocznie w 110 krajach). Algorytm uczenia maszynowego, zasilany danymi z ponad 850 źródeł (w tym m.in. systemów telematycznych), śledzi przesyłki i przewiduje czas dostawy. W Orlenie podkreślają, że to rozwiązanie pozwoli generować znaczne oszczędności.
W prestiżowym gronie
Wartości transakcji nie ujawniono, ale wiadomo, że ta piąta już inwestycja bezpośrednia funduszu Orlen VC jest największą z dotychczasowych (ostatnio koncern zainwestował np. 8,4 mln zł w start-up Apeiron Synthesis). To ruch ważny z kilku względów. Dzięki niemu Orlen nie tylko zoptymalizuje działalność, ale stanie się udziałowcem francuskiego start-upu, jednego z liderów w branży, z którego rozwiązań korzystają tacy potentaci, jak Coca-Cola, Carrefour i Renault Group.
Czytaj więcej
W tym roku mają wynieść 36 mld zł. To możliwe dzięki zrealizowanym przejęciom i zyskom.
Ponadto to sygnał, że państwowa spółka staje się ważnym graczem na rynku venture capital – przez tę transakcję dołączyła do grona takich globalnych inwestorów wysokiego ryzyka, którzy zaangażowali się w Shippeo, jak Battery Ventures, Nokia, SAP.io czy Yamaha Motor Ventures.
– Nasz fundusz korporacyjny w pierwszym roku swojej działalności zbudował portfel składający się z pięciu spółek technologicznych z całej Europy oraz dwóch zagranicznych funduszy inwestycyjnych. Tym samym dołączyliśmy do zestawienia nie tylko największych, ale też najbardziej aktywnych funduszy inwestycyjnych w regionie – komentuje Daniel Obajtek, prezes Orlenu.