InPost podnosi ceny. Inflacja, „schładzanie” e-commerce i wojna

To nie są najlepsze czasy dla e-handlu. Sytuacja gospodarcza i nastroje konsumenckie mocno siadły, a przychody niektórych platform internetowych w czasie pierwszych tygodni po inwazji Rosji na Ukrainę gwałtownie spadły o połowę.

Publikacja: 31.03.2022 12:48

InPost podnosi ceny. Inflacja, „schładzanie” e-commerce i wojna

Foto: materiały prasowe

Odbija się to również na usługach KEP (kurier, ekspres, paczka) - InPost, wiodący operator w tej branży nie ma wątpliwości, że dynamika rozwoju tego rynku zmniejszy się, choć wciąż będą wzrosty. Spółka zdecydowała się jednak podnieść ceny swoich usług kurierskich i paczkomatowych – od 1 kwietnia rosną one o prawie 8 proc. – Mam nadzieję, że będzie to jednak ostatnia podwyżka w tym roku – deklaruje Rafał Brzoska, prezes InPostu.

O zmianie cennika zdecydowała sytuacja makroekonomiczna.

Popyt będzie mniejszy

Adam Aleksandrowicz, wiceprezes spółki ds. finansowych, tłumaczy, że wpływ wojny na sytuację makroekonomiczną jest duży. I wskazuje, że już w III kwartale ub. r. spodziewał się zmian w nastrojach konsumenckich. – Wówczas byliśmy ostrożnie sceptyczni, ale wybuch wojny w Ukrainie tę sytuację jeszcze pogarsza. Do tego dochodzi presja inflacyjna. Wpływ na popyt i siłę nabywczą to czynniki, których jesteśmy świadomi – mówi Aleksandrowicz. – W ciągu pierwszych dwóch tygodni po wybuchu wojny widać było drastyczne załamanie, ale duża część popytu odbudowała się już w połowie marca. Z dzisiejszej perspektywy rynek wrócił do równowagi, ale to złudna perspektywa – przestrzega.

Czytaj więcej

InPost rozpycha się w Europie

Jak tłumaczy, dziś panuje bowiem ogromna niepewność jak rozwinie się sytuacja za wschodnią granicą. – Wpływ inflacji i stóp procentowych będzie widoczny w II i III kwarta br. Druga część roku będzie słabsza popytowo – prognozuje.

Jak tłumaczy, złudny może być wzrost wartości rynku e-commerce, który w 2022 r. sięgnie nawet 20-25 proc. Napędza go bowiem inflacja. Wzrosty ilościowe paczek w tym czasie będą sporo niższe i – jak przewiduje wiceprezes InPostu – sięgną maksymalnie 10-12 proc.

Przychody mocno rosną

Przychody InPostu w Polsce wzrosły w ub. r. o 38 proc. Cała grupa - mimo spowolnienia rynku e-commerce – odnotowała skok o 82 proc., czyli znacznie powyżej wzrostu rynku KEP. Przychody grupy kierowanej przez Rafała Brzoskę sięgnęły 4,6 mld zł, a liczba obsługiwanych przez firmę przesyłek wzrosła o ponad 45 proc. Sprzyjał temu dynamiczny rozwój sieci automatów paczkowych w Wlk. Brytanii i Francji. – Udziały w rynku zwiększyliśmy poprzez instalację dziewięć razy większej liczby skrytek niż wszyscy nasi konkurenci razem wzięci. Obecnie mamy ponad 2,4 mln skrytek - to 96 proc. wszystkich dostępnych na całym polskim rynku. Dla ponad połowy mieszkańców Polski paczkomaty znajdują się w zasięgu 7-minutowego spaceru – wylicza Brzoska.

Założyciel InPostu podkreśla, że te dobre wyniki osiągnięto pomimo inflacji i „schładzania” popytu w e-commerce. – Wyraźnie było widać, że po lockdownach klienci powrócili do nawyków i znów zaczęli kupować w sklepach stacjonarnych – dodaje.

Firmy
Benefit Systems zdecydował o utworzeniu programu emisji obligacji
Firmy
„Powiedz to Kobiecie", nowy podcast „Rzeczpospolitej"
Firmy
Grupa Recykl liczy na wzrost odzysku i recyklingu opon
Firmy
Polityka mocniej niż sukcesja podkręca karuzelę prezesów na GPW
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Firmy
Spółki stawiają na dalszą ekspansję
Firmy
Najbardziej drożeć będą diesle, za to elektryki mogą zacząć tanieć