Deweloperzy mocno zwolnili

Miniony kwartał i całe pierwsze półrocze przyniosły rozczarowujące wyniki sprzedaży mieszkań. W kolejnych miesiącach możliwe jest odbicie, ale nie będzie ono zbyt silne

Aktualizacja: 19.02.2017 03:35 Publikacja: 06.07.2012 01:03

Deweloperzy mocno zwolnili

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Giełdowi deweloperzy sprzedali w II kwartale łącznie 1,5 tys. mieszkań. To o 23,2?proc. mniej niż w takim samym okresie minionego roku i o 19,6 proc. mniej niż od stycznia do marca bieżącego roku. W minionym kwartale przedstawicielom branży nie sprzyjało przede wszystkim zamieszanie związane z wejściem w życie ustawy deweloperskiej.?Negatywny wpływ miało również pogorszenie sytuacji makroekonomicznej oraz ograniczenie przez banki akcji kredytowej.

Lider niezagrożony

Niekwestionowanym liderem branży pozostaje Dom Development, który zgodnie z naszymi szacunkami sprzedał około 370 mieszkań netto (po uwzględnieniu rezygnacji). To tyle samo co w okresie styczeń–marzec, ale o 13,3 proc. mniej niż w II?kwartale minionego roku. Spadki w ujęciu rok do roku oraz kwartał do kwartału zanotowali niemal wszyscy uwzględnieni w naszym zestawieniu deweloperzy. Z tej tendencji wyłamał się jedynie Robyg, któremu udało się zwiększyć sprzedaż w porównaniu z zeszłym rokiem. Z czego wynikają te spadki?

– Niepewna sytuacja makroekonomiczna kraju i świata zaowocowała bardziej restrykcyjną polityką kredytową banków, a tym samym zmniejszeniem możliwości nabywczych konsumentów. Wejście ustawy deweloperskiej w II kwartale spowodowało wydłużenie procedur i procesu sprzedaży, co skutkuje tym, że umowy przedwstępne na sprzedaż są podpisywane z opóźnieniem – wylicza Piotr Stefaniak, prezes Inpro.

W II półroczu odbicie?

Cezary Bernatek, analityk KBC?Securities, uważa, że znaczący wpływ na spadek sprzedaży mieszkań miał słaby maj, co przede wszystkim wynikało z wejścia w życie ustawy deweloperskiej. – Notariusze podpisywali wówczas niewiele umów. Nie można też zapominać o długim weekendzie majowym, który trwał praktycznie przez tydzień, oraz kolejnych ograniczeniach w „Rodzinie na swoim". Czerwiec w większości przypadków wiązał się z odreagowaniem majowych dołków – komentuje.

Jego zdaniem w rozpoczętym właśnie półroczu możliwe jest pewne odbicie, choć nie należy raczej oczekiwać istotnej poprawy. – Klienci z czasem powinni przyzwyczaić się do podpisywania umów wstępnych w postaci aktów notarialnych oraz do obszernych broszur informacyjnych dotyczących inwestycji i samych deweloperów. Możemy mieć również do czynienia z nasileniem chęci skorzystania z rządowego programu dopłat przed jego całkowitym wygaszeniem z początkiem 2013 r. – mówi. – Trendy sprzedażowe nadal będą jednak w głównej mierze determinowane dostępnością kredytów i nastrojami związanymi z sytuacją makroekonomiczną kraju – dodaje analityk. Zaznacza, że potencjalne odreagowanie może mieć różne nasilenie w wypadku poszczególnych deweloperów. – Dużo zależeć będzie od tego, czy będą w stanie zwiększać ofertę, oraz od ich elastyczności cenowej.

Piotr Zybała z DI?BRE Banku nie widzi czynników, które mogłyby doprowadzić do poprawy wolumenów w II półroczu. – Zastanawiające mogą też być perspektywy na 2013 r. Jeśli nie będzie żadnego programu stymulującego rynek mieszkaniowy, to przyszły rok może przynieść dalsze spadki w porównaniu z rokiem obecnym – przewiduje ekspert.

[email protected]

Firmy
KNF zaakceptował nominacje trzech prezesów spółek skarbu państwa
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Firmy
Olbrzymia awaria komputerów z Windowsem. Nie działają banki, lotniska, służby ratunkowe
Firmy
PZU, BOŚ i BGK mają zgody KNF na nowych prezesów
Firmy
Ruszyła druga wojna o „pocztomaty”. Poczta Polska liczy na zwrot akcji
Firmy
Rynek IPO w Europie odżywa. Warszawa czeka na Żabkę
Firmy
Wezwania w Polsce. Przejmujący nie są hojni