Ta firma twierdzi, że miała niemal 200 mln zł przychodów w 2011 roku, więc wpłaty od klientów powinny mieć pokrycie w ponad tonie złota. Amber Gold kilka razy chciał kupić w Mennicy złoto inwestycyjne w sztabkach. Nie sprzedaliśmy ani grama, ponieważ obawialiśmy się, że budowana przez wiele lat pozycja rynkowa Mennicy może ucierpieć za sprawą tej transakcji. Nie mamy z tą firmą nic wspólnego ani handlowo, ani kapitałowo.
Jeśli wystąpią kłopoty z jakąś dużą firmą obracającą złotem albo obiecującą irracjonalne zyski z inwestycji w metale, początkowo pojawi się ryzyko, że popyt na sztabki mocno spadnie. Firmy słabe kapitałowo, a więc debiutanci na rynku, zakończą działalność, ponieważ marże w obrocie detalicznym złotem wynoszą 3–4 proc. na kilogramie złota powyżej kursu w Londynie. To bardzo mało, biorąc pod uwagę fakt, że z tej marży należy pokryć koszt finansowania kruszcu, jego transport i ubezpieczenie, marketing oraz utrzymać pracowników.
Amber Gold zapewnia, że lokaty założone przez klientów mają pokrycie w kruszcu.
Byłoby dobrze, gdyby wiarygodny audytor przebadał zapasy metali tej spółki, podobnie jak każdej innej firmy oferującej metale szlachetne, której działalność oparta jest na zaufaniu publicznym. Chciałbym także, aby działalność w zakresie oferowania produktów opartych na metalach szlachetnych była regulowana prawnie i nadzorowana przez administrację państwową. Takie rozwiązanie gwarantowałoby bezpieczeństwo transakcji na rynku kruszców. Gdyby bowiem okazało się, że jakaś firma wydająca papierowe zaświadczenie o pokryciu pieniężnego wkładu metalami szlachetnymi nie miała tych metali, na rynku wystąpiłyby duże zawirowania.
Jakie mogą być konsekwencje dla Mennicy?
Jako jedyna grupa w Polsce oprócz obrotu detalicznego zajmujemy się także produkcją sztab złota, które kupują od nas odbiorcy hurtowi, głównie z zagranicy. Rynek detaliczny i rynek hurtowy to zupełnie inne segmenty. Nie widzę zagrożeń dla wyników grupy, chociaż uważam, że nierozsądne byłoby podawanie prognoz dla polskiego rynku złota na 2012 rok. W dłuższej perspektywie klienci będą szukać wiarygodnych dostawców o stabilnych fundamentach finansowych, więc sądzę, że Mennica skorzysta na zawirowaniach na rynku.