Biomed Lublin coraz bliżej debiutu na giełdzie

Prospekt emisyjny spółki może zostać zatwierdzony już w styczniu. Czy sprawdzą się optymistyczne prognozy analityków?

Aktualizacja: 07.02.2017 01:28 Publikacja: 07.01.2015 05:00

Biomed Lublin coraz bliżej debiutu na giełdzie

Foto: GG Parkiet

Biomed Lublin jest coraz bliższy przejścia na główny rynek GPW. Ta notowana od lipca 2011 r. na NewConnect spółka złożyła w październiku prospekt emisyjny do Komisji Nadzoru Finansowego i, jak wynika z naszych informacji, jego zatwierdzenie możliwe jest w styczniu. Debiut na GPW, któremu nie będzie towarzyszyła emisja akcji, prawdopodobny jest na przełomie stycznia i lutego.

Skokowy wzrost skali

Biomed do tej pory specjalizował się w produkcji probiotyków, czopków i szczepionek, ale kilka tygodni temu uzyskał ostatnie konieczne certyfikaty i rozpoczął wytwarzanie produktów osoczopochodnych.

– Biomed może w tym roku okazać się jedną z lepszych inwestycji giełdowych. Po kilku latach oczekiwania na frakcjonowanie teraz rynek mówi „sprawdzam". Jeśli niedługo pojawią się pierwsze przychody z frakcjonowania i w 2016 r. firma rozpocznie produkcję we własnym zakładzie, jej perspektywy będą bardzo dobre – uważa Jakub Szkopek, analityk DM mBanku. Jego zdaniem pierwsze przychody Biomedu z frakcjonowania, które prowadzi we Francji we współpracy z LFB Biomedicaments, powinny się pojawić pod koniec I albo na początku II kwartału tego roku. – Natomiast w 2016 r. ma rozpocząć się frakcjonowanie we własnym zakładzie Biomedu w Mielcu, co będzie bardziej rentowne, bo spółka w mniejszym stopniu podzieli się zyskami z LFB – dodaje.

Szacuje, że łączny koszt przystosowania mieleckiego zakładu, który Biomed kupił kilka lat temu od syndyka za 17 mln zł, może wynieść 200 mln zł. Około 74 mln zł ma pochodzić z kredytów inwestycyjnych lub obligacji, 96 mln zł z już uzyskanych dotacji z Unii Europejskiej (dotacje zaliczkowe bez konieczności finansowania przed rozliczeniem) oraz 30 mln zł w postaci pożyczki udzielonej przez dostawców sprzętu.

Zarząd Biomedu chce postawić na finansowanie dłużne. – W pierwszej kolejności prawdopodobnie przeprowadzona zostanie prywatna emisja obligacji o wartości 10–20 mln zł. W drugim półroczu być może spółka zdecyduje się na większą, publiczną ofertę obligacji – mówi analityk.

W 2013 r. Biomed miał 2 mln zł zysku netto przy 6,9 mln zł EBITDA i 36 mln zł przychodów. W 2014 r. wyniki mogły się pogorszyć, ale prognozy DM mBanku na kolejne lata są optymistyczne. – Szacuję, że w tym roku Biomed osiągnie wynik netto na poziomie progu rentowności ze względu na koszty finansowania inwestycji w zakładzie w Mielcu. Prognozuję, że EBITDA spółki podwoi się w 2015 r. do 9 mln zł. Z kolei w 2016 r. EBITDA sięgnąć może nawet 38 mln zł, a wynik netto przekroczyć 13 mln zł – informuje Szkopek.

Koniec podaży?

Optymistyczne prognozy nie przekonały jednak Total FIZ, który pod koniec grudnia zmniejszył zaangażowanie w Biomedzie z 10,4 proc. głosów do 4,6 proc., co jednak mogło być spowodowane kwestiami płynnościowymi funduszu.

– Głównym pozytywnym czynnikiem, zmniejszającym ryzyko w Biomedzie, jest to, że współpracuje z LFB, czyli renomowaną firmą. Ewentualnym ryzykiem jest opóźnienie we frakcjonowaniu, ale na razie nic na to nie wskazuje. Dodatkowo  notowaniom może sprzyjać przejście na GPW oraz znaczne zmniejszenie nawisu podażowego po transakcji Total FIZ – mówi analityk pragnący zachować anonimowość.

[email protected]

Firmy
Zremb: kontrakty dla wojska procentują
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Firmy
Rurexpol do likwidacji
Firmy
Mercator na zakupach. W planach luksusowe apartamenty
Firmy
Klepsydra nie zamierza zwalniać tempa
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Firmy
Czy da się odpolitycznić spółki z udziałem Skarbu Państwa?
Firmy
Rząd chce zmobilizować kapitał do finansowania start-upów