Newag walczy o dostawę wagonów metra do Sofii

Zbigniew Konieczek | Z prezesem Newagu rozmawia Tomasz Furman

Publikacja: 23.05.2015 06:00

Newag walczy o dostawę wagonów metra do Sofii

Foto: Archiwum

Zarząd Newagu podczas publicznej oferty akcji podawał prognozy wyników na lata 2013 i 2014. Czy na ten rok również je opublikuje?

Na razie zarząd nie podjął decyzji w tej sprawie. Jeżeli taka decyzja zapadnie prognoza zostanie niezwłocznie upubliczniona.

Na jaką kwotę opiewa dziś portfel zamówień grupy Newag?

Obecna wartość kontraktów, które będziemy realizować przekracza 1 mld zł. O wszelkich istotnych umowach informujemy w komunikatach giełdowych. Systematycznie pracujemy nad zawarciem kolejnych umów i mam nadzieję, że wkrótce ten portfel się powiększy.

Które z podpisanych kontraktów są największe i dostawy jakich pojazdów dotyczą?

W konsorcjum z firmą Stadler Polska realizujemy kontrakt na dostawę 20 ośmioczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych Flirt. Wartość kontraktu w zakresie dostawy pojazdów wynosi około 940 mln zł. Właśnie trwają ich testy na torze doświadczalnym w Żmigrodzie na Dolnym Śląsku. Wszystkie pojazdy do końca października tego roku trafią do PKP InterCity, a na tory wyjadą 14 grudnia. Druga co do wartości umowa przekraczająca 250 mln zł brutto, obejmuje dostawę 12 elektrycznych zespołów trakcyjnych Impuls dla Kolei Mazowieckich. Od końca kwietnia trwają odbiory pierwszych pojazdów. Są to pierwsze pięcioczłonowe pociągi wyprodukowane przez Newag. Mogą zabierać ponad 500 osób i będą kursowały na trasie Warszawa–Skierniewice. Rozpoczęliśmy też realizację zamówienia złożonego przez polski oddział brytyjskiego przewoźnika towarowego. W 2016 roku firmie Freightliner PL przekażemy pięć lokomotyw Dragon o wartości 75 mln zł. Ponadto w pierwszym kwartale tego roku zamknęliśmy dwa duże kontrakty. Jeden dla Południowej Grupy Zakupowej obejmujący dostawę 19 trójczłonowych pojazdów typu Impuls, a drugi dla Zachodniej Grupy Zakupowej na dostawę 14 czteroczłonowych impulsów. Warto dodać, że konsekwentnie rozwijamy rodzinę elektrycznych zespołów trakcyjnych typu Impuls. Wszystkie pociągi wyprodukowane w ramach Południowej Grupy Zakupowej, czyli dla województw: małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego posiadają jako pierwsze wyprodukowane w Polsce certyfikat TSI LOC&PAS dotyczący spełnienia unijnych norm m.in. w zakresie bezpieczeństwa i hałasu.

W jakich przetargach chcecie wystartować w tym roku?

Fakt przystąpienia do przetargu jest elementem gry rynkowej w stosunku do konkurencji, dlatego chcemy, aby te informacje pozostały tajemnicą handlową firmy. Powiem tylko, że w tym roku spodziewamy się ogłoszenia przetargów na 30–40 pojazdów na rynku krajowym. Czekamy na uruchomienie przetargów w ramach kolejnej perspektywy unijnej. Śledzimy również przetargi ogłaszane w innych krajach europejskich.

Które firmy najczęściej konkurują z Newagiem w przetargach?

Analizując oferty przetargowe składane w okresie ostatnich dziesięciu lat łatwo można zauważyć, że naszymi głównymi konkurentami są polscy producenci, czyli bydgoska Pesa i jej spółka zależna ZNTK Mińsk Mazowiecki. Rywalizujemy z nimi pod względem cenowym, jak i jakościowym, starając się łączyć wysoką jakość z rozsądną ceną.

Jakie inwestycje planujecie na ten rok?

Jesteśmy w trakcie budowy lakierni. Będzie to jedna z najnowocześniejszych lakierni tego typu w Europie. Na powierzchni 8,5 tys. mkw. zostanie zbudowanych pięć kabin lakierniczych wyposażonych w zaawansowany technologicznie sprzęt. W porównaniu z obecnie wykorzystywaną, nowa lakiernia wyposażona będzie w zaawansowany system sterowania, prosty w obsłudze dla operatora. Co warto podkreślić, dzięki dużej automatyzacji wszystkie procesy będą na bieżąco monitorowane, raportowane i archiwizowane. Wszystkie zastosowane rozwiązania technologiczne będą minimalizowały powstawanie emisji niezorganizowanej lotnych związków organicznych, które stanowią źródło zanieczyszczeń środowiska oraz zapewnią utrzymanie norm unijnych.

Newag duży nacisk kładzie na badania i rozwój. Jakie są dziś najważniejsze projekty realizowane w tym zakresie?

Niezawodność elektrycznych zespołów trakcyjnych z rodziny Impuls na poziomie 99 proc. czy lokomotywy Dragon sięgająca 99,3 proc. są najlepszymi dowodami na to, jak dużą wagę przywiązujemy do stałego rozwijania naszych pojazdów i jak dobre osiągamy efekty. Jednym z istotnych projektów, jaki prowadzimy w Newagu jest projekt poświęcony zastosowaniu innowacyjnych materiałów konstrukcyjnych i elementów wyposażenia pojazdów. Zmniejszenie masy pojazdów z rodziny Impuls daje nam przewagę konkurencyjną, co wiąże się m.in. ze zmniejszeniem kosztów eksploatacji, jakie ponosi przewoźnik. Bardzo duży nacisk kładziemy na dostosowanie pojazdów serii Impuls do zmieniających się wymagań rynku kolejowych przewozów pasażerskich w tym zapewnienia bezpiecznego i nieprzerwanego przejazdu pociągów. Duże nadzieje wiążemy z nową perspektywą unijną i środkami przeznaczonymi na badania i rozwój. W ubiegłym miesiącu podpisaliśmy porozumienie o współpracy w Politechniką Śląską. Chcemy podejmować wspólne przedsięwzięcia badawcze i pozyskiwać na nie również unijne środki finansowe. Ponadto dążymy do wzmocnienia współpracy pomiędzy nauką a biznesem. Potrzebujemy absolwentów, posiadających nie tylko wiedzę teoretyczną, ale także praktyczne umiejętności wymagane w branży kolejowej.

Jakie plany ma Newag w zakresie ekspansji zagranicznej?

Rozpoczęliśmy budowę pojazdów spalinowych dla kolei pasażerskich na Sycylii. To pierwsza umowa na dostawę taboru naszej produkcji poza granice Polski. Pociągi Vulcano dostarczymy spółce FCE obsługującej 110-kilometrową linię wąskotorową, która okrąża wulkan Etna na Sycylii. Pierwszy pojazd będzie gotowy w połowie czerwca, a do Katanii wyjedzie w połowie lipca. Na razie włoski przewoźnik zamówił cztery pojazdy o wartości niespełna 15 mln euro. Zapisy umowy dają zamawiającemu czteroletnie prawo do zamówienia kolejnych sześciu sztuk. Wtedy wartość kontraktu wzrosłaby do 40 mln euro. Złożyliśmy też dwie oferty dla włoskich klientów na dostawę elektrycznych zespołów trakcyjnych trój- i czteroczłonowych. Obydwie procedury są w toku, należy jednak zaznaczyć, że trwają one dłużej niż polskie postępowania w tym zakresie.

Jednym z segmentów rynku taboru szynowego, na którym chciał zaistnieć Newag, jest produkcja tramwajów. Co już udało się zrealizować w tym zakresie?

Pierwszy tramwaj produkcji Newagu jeździ obecnie w stolicy Małopolski i jest bardzo chwalony zarówno przez pasażerów, jak i pracowników MPK Kraków. Jego rozwiązania konstrukcyjne doskonale sprawdzają się na tamtejszych torach. Newag jest przygotowany technologicznie do produkcji tramwajów i zamierza zaistnieć na tym rynku w ramach drugiej perspektywy unijnej.

Czy Newag nadal będzie rozwijał produkcję wagonów metra?

Wspólnie z Siemensem dostarczyliśmy 35 nowoczesnych sześciowagonowych składów Inspiro dla Metra Warszawskiego. Wypada przy tym zaznaczyć, że 29 składów było montowanych w Nowym Sączu. Posiadamy zatem niezbędne doświadczenie w produkcji tego typu pojazdów oraz konieczną nowoczesną infrastrukturę. Wspólnie z firmą Siemens przystąpiliśmy do przetargu na 20 plus 10 pociągów dla sofijskiego metra. Oprócz konsorcjum Newag-Siemens ofertę złożył hiszpański CAF. Procedura oceny ofert jest kilkuetapowa, na jej wyniki musimy poczekać. Pracujemy też z naszymi partnerami nad możliwością realizacji kolejnych zamówień.

Jak przebiegają działania restrukturyzacyjne w grupie?

Na początku lutego zakończył się proces podziału firmy Newag Gliwice poprzez przeniesienie głównej części przedsiębiorstwa do Newagu, co pozwoliło na integrację całej działalności dotyczącej pojazdów szynowych w jednej spółce. Czy będą kolejne restrukturyzacje, trudno mi dziś powiedzieć. Oczywiście nie można tego wykluczyć, gdy będzie to uzasadnione względami merytorycznymi.

Czy Newag planuje emisję akcji lub obligacji?

O takich kwestiach decyduje walne zgromadzeni akcjonariuszy. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że wedle mojej wiedzy na dzień dzisiejszy nie ma takich planów.

Kurs akcji Newagu od kilku miesięcy oscyluje w granicach 22–24 zł. Czy ich cena jest adekwatna do wartości spółki?

Kurs akcji zależy od wielu czynników, w tym makroekonomicznych. Ze swojej strony mogę zapewnić, że zarząd ma na względzie interesy akcjonariuszy i dokłada wszelkich starań, aby spółka była atrakcyjna dla inwestorów giełdowych.

Kurs akcji w trendzie horyzontalnym

Od listopada ubiegłego roku kurs akcji Newagu, nowosądeckiej grupy specjalizującej się w produkcji taboru szynowego, niemal cały czas oscyluje w przedziale cenowym od 22 zł do 24 zł. Na giełdowych inwestorach większego wrażenia nie robią zrealizowane przez zarząd prognozy finansowe oraz propozycja wypłaty dywidendy. W ubiegłym roku przychody grupy kapitałowej wzrosły o ponad 32 proc., do 900,6 mln zł, a czysty zarobek zwyżkował ponad dwukrotnie, do 78,5 mln zł. Na 1 czerwca zarząd Newagu zwołał zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy. W jego trakcie ma być podjęta m.in. uchwała o podziale ubiegłorocznego zysku. Na dywidendę planuje się przeznaczyć 45 mln zł, a na każdą akcję powinno przypaść po 1 zł. Jeśli udziałowcy przegłosują projekt uchwały, dywidenda będzie ponad dwukrotnie wyższa niż rok temu. Wówczas wyniosła 0,45 zł.

Firmy
Zremb: kontrakty dla wojska procentują
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Firmy
Rurexpol do likwidacji
Firmy
Mercator na zakupach. W planach luksusowe apartamenty
Firmy
Klepsydra nie zamierza zwalniać tempa
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Firmy
Czy da się odpolitycznić spółki z udziałem Skarbu Państwa?
Firmy
Rząd chce zmobilizować kapitał do finansowania start-upów