MCI planuje nowe inwestycje

Giełdowy fundusz w najbliższych kwartałach może przeprowadzić 2–3 transakcje. Jakie firmy ma na celowniku?

Publikacja: 10.01.2020 05:15

MCI Capital, w zarządzie którego zasiada Ewa Ogryczak, jest na giełdzie wyceniane obecnie na 510 mln

MCI Capital, w zarządzie którego zasiada Ewa Ogryczak, jest na giełdzie wyceniane obecnie na 510 mln zł.

Foto: Archiwum

Ponad 4 proc. zyskiwały w czwartek akcje MCI Capital w reakcji na ogłoszoną sprzedaż udziałów w Netrisku, czyli w węgierskiej spółce portfelowej, za 235 mln zł globalnemu funduszowi inwestycyjnemu TA Associates. MCI pozostało inwestorem w spółce, zachowując 23,7 proc. udziałów. TA Associates będzie posiadało 75 proc., a kadra zarządzająca Netrisku pozostałe 1,3 proc. Na transakcji MCI zrealizowało wysoki zwrot z inwestycji na poziomie 73 proc. IRR (wewnętrzna stopa zwrotu).

Nie ma planów delistingu

– Rok 2020 powinien być rokiem nowych inwestycji w funduszu MCI.EuroVentures. Digital private equity to klasa aktywów, która przyniosła nam w ostatnich czasach najlepsze zwroty i w tym obszarze nasz zespół ma najmocniejsze kompetencje. Będziemy się skupiać w większym stopniu na regionie Europy Środkowo-Wschodniej – zapowiada Ewa Ogryczak z zarządu MCI Capital. Sygnalizuje, że MCI.EuroVentures może przeprowadzić 2–3 transakcje w najbliższych kwartałach, angażując się w dojrzałe, dochodowe spółki, powiązane z gospodarką cyfrową. – Nie można wykluczyć kolejnych transakcji public to private – dodaje Ogryczak.

W czwartek za akcję MCI Capital płacono po 9,7 zł. W 2018 r. w ogłoszonym wezwaniu prezes i wiodący akcjonariusz Tomasz Czechowicz oferował początkowo 9,8 zł za walor, a potem podniósł cenę do 10,2 zł. Podkreślał, że nie planuje wycofania spółki z giełdy, ale spekulacje o delistingu cały czas pojawiają się na inwestorskich forach.

– Status MCI Capital jako spółki giełdowej nie podlega dyskusji i alternatywne scenariusze nie są przez zarząd analizowane w najbliższej przyszłości – dementuje Ogryczak.

Dodatkowe finansowanie

W minionym roku spółka znacząco obniżyła zadłużenie.

– Na koniec czwartego kwartału 2019 r. poziom wskaźnika dług netto do aktywów wynosił zaledwie 12 proc. Najbliższe kwartały powinny nieco odwrócić ten trend, ponieważ chcemy intensyfikować działalność związaną z pozyskaniem finansowania w Polsce i za granicą – mówi Ogryczak. Szczegółów nie ujawnia. – Będziemy rozmawiać zarówno z inwestorami zainteresowanymi obligacjami, jak i innymi produktami finansowymi – dodaje.

MCI Capital niedawno spłaciło wyemitowane w grudniu 2016 r. trzyletnie obligacje serii M o łącznej wartości nominalnej wynoszącej 20,6 mln zł. Łącznie w 2019 r. grupa spłaciła obligatariuszom ponad 75 mln zł. Po spłacie papierów serii M łączne zadłużenie MCI wynosi 171 mln zł, z czego 102 mln zł stanowią zobowiązania z tytułu emisji obligacji serii N, O i P. Z kolei łączny poziom kapitałów własnych MCI to 1,2 mld zł (według danych na koniec III kwartału 2019 r. ), a aktywów netto MCI.PrivateVentures FIZ i MCI.CreditVentures FIZ odpowiednio 1,8 mld zł i 305 mln zł.

Firmy
Energoinstal. Spekulacyjnych wzrostów dzień szósty
Firmy
Blisko 400 mld zł na inwestycje. Jest nowa strategia Orlenu
Firmy
Moce wytwórcze Libetu drastycznie spadły
Firmy
Inwestorzy znów wierzą w Energoinstal? Kurs poszybował
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Pierwsze rozmowy o ratowaniu Rafako ruszyły. Wielki entuzjazm na giełdzie
Firmy
100 proc. w trzy dni. Czyli co się dzieje z akcjami Energoinstalu